Property of... ||Jikook ~+18

#18.2

Perspektywa Jimin

Jestem w cholerę zmęczony. Przekręciłem klucz a potem otworzyłem drzwi.

-Jeongguk, wróciłem!

Cisza. Poszedłem do sypialni, a widok jaki ujrzałem był najsłodszym widokiem na świecie. Jeongguk wtulający się w kołdrę.

-No proszę, a myślałem że mnie ignorujesz.- wymamrotałem pod nosem.

Rozebrałem się, bo nie będę spał w garniturze i położyłem obok Kooka. Nie mogłem się przykryć kołdrą bo Jeongguk się do niej przytulał więc wstałem po koc a następnie położyłem spowrotem uprzednio przykrywając kocem. Zamknąłem oczy próbując zasnąć, a kilka minut później usłyszałem:

-Przepraszam.

Zwróciłem wzrok w stronę młodszego.

-Za co przepraszasz?- zapytałem.

-Za to że cię ignorowałem - odpowiedział. -Ja...bałem się, bałem się że cię skrzywdzę.- dodał.

-Ale przecież mnie nie skrzywdziłeś. To ja cię powinienem przepraszać, w końcu, skrzywdziłem cię już dwa razy.

-Hmm...Czekaj, dwa?- zapytał zdezorientowany. -Kiedy był drugi raz?- dodał.

-Wiesz, Jeonggukie to już nieważne haha.- próbowałem się jakoś wyplątać z odpowiedzi.

-Skoro tak mówisz...ale i tak będziesz musiał odpowiedzieć.- powiedział.

Po tej rozmowie zapadła cisza. Nie była ona niekomfortowa, a raczej potrzebna. Tą ciszę przerwał głos Jeongguka.

-Tęskniłem...

Odwróciłem się w stronę stronę Jeongguka, przysunąłem go do siebie, pocałowałem w czoło, a następnie powiedziałem:

-Ja też tęskniłem.- przytuliłem młodszego do siebie, a on odwzajemnił uścisk i zasnęliśmy w swoich objęciach.

~~~~~~~~~~~~
Przeczytaj

I na tym zakończę ^.^ mam nadzieję że wam się podoba chociaż ja myślę że kompletnie to zjebałam ( nie bijcie mnie *chowa się pod kołdrą pamiętając jeszcze "ten" komentarz*) powiedzcie co o tym sądzicie i zapraszam na pierwszy rozdział "Lucid dream" ㄱ_ㅇㅅㅇ_ㄱ