- Idź się umyć skarbie, a ja umyję się po tobie.- oznajmił.
Z ust drugiego chłopaka wydobył się jęk zawodu.
- Hooobiii, a może...wykąpiemy się razem?- podszedł do niego, ramiona oplatając wokół jego szyi.
Uchylił głowę lekko w bok, słodko spoglądając na starszego. Dłonie Hoseoka momentalnie znalazły się na biodrach młodszego. Ich usta zetknęły się ze sobą, by po chwili zacząć walkę o dominowanie. Tae oplótł nogi wokół bioder starszego, a dłonie Hoseoka znalazły się na pośladkach chłopaka. Jung zaczął kierować się z młodszym do łazienki, oczywiście nie przerywając pieszczot. Gdzieś po drodze oboje stracili swoje koszulki. Tae oderwał się od Hoseoka, chcąc nabrać trochę powietrza.
- Teraz trzeba się do końca rozebrać.- szepnął starszy, zaraz całując szyję chłopaka.
Postawił swojego kosmitę na podłodze, a potem pozbył się reszty ich ubrań. Oboje weszli pod prysznic, a ciepła woda spłynęła po ich ciałach. Jung spowrotem wbił swoje usta w różowiutkie usta swojego chłopaka. Spomiędzy warg młodszego wydostał się cichy pomruk zadowolenia. Dłonie Hoseoka znowu znalazły się na pośladkach chłopaka. Ściskał je lekko, a z ust młodszego wydobywały się ciche jęki. Starszy zaczął schodzić pocałunkami na szyję chłopaka, by po chwili zassać się na jego karmelowej skórze. Taehyung cichutko wzdychał z przyjemności.
- H-Hoseok.- wyjęczał.- J-Ja chcę cię.- dodał.- Teraz.- spojrzał na starszego, pełnym porządania wzrokiem.- Po co się śpieszyć skarbie?- zapytał.- Mamy całą noc.- szepnął mu na ucho, po czym polizał je, a następnie ugryzł lekko.
Z ust młodszego wydobyło się ponowne westchnienie.
- Ja naprawdę j-już nie dam r-rady. Chcę...cię poczuć.- wystękał.
Hoseok już nie chciał, aby jego kosmita musiał czekać, więc poprostu wszedł w niego bez przygotowania. Po pomieszczeniu rozniósł się krzyk Taehyunga, a po jego policzkach spłynęły łzy.
- Shhhhh...nie płacz skarbie.- mruknął starszy scałowując łzy.
Chłopak się tylko uśmiechnął.- Rano będzie bolał mnie tyłek.- szepnął i zaśmiał się lekko.
- A kto chciał JUŻ mnie poczuć?- zapytałem również się śmiejąc.
- Ale było warto.- odpowiedział uśmiechając się słodko.- Już możesz.- dodał po chwili.
Hoseok zaczął powoli się poruszać, a młodszy zacisnął lekko oczy. Chwilę później kabinę wypełniły jęki Taehyunga i ciche westchnięcia starszego. Ich usta ponownie się złączyły.
- Sz-szybciej.- wydukał Tae.
Starszy przyśpieszył ruchy, a młodszy jęczał mu do ucha z rozkoszy jaką zadawał mu jego ukochany.
- K-kocham cię.- wydyszał chłopak.
- Ja też cię kocham.- odpowiedział i pchnął mocniej.
- J-ja z-za-a-raz...- wystękał.
- Ja też.- sapnął.
Po tych słowach starszy doszedł w swoim skarbie, a Tae krzyknął głośno, również brudząc ich oboje.
- Prze...przepraszam. U-ubrudziłem...- na ustach chłopaka pojawiły się usta starszego.
- Nic nie szkodzi. Woda to zmyje.- szepnął pomiędzy pocałunkami.
♥♥♥♥
Po kąpieli oraz czułościach pod prysznicem, dwójka chłopaków położyła się w łóżku. Hoseok przyciągnął do siebie młodszego, tak aby mógł się wtulić. Pocałował go w czoło.
- Dobranoc kochanie.- szepnął i zamknął oczy.
- Dobra...noc...- odpowiedział zmęczony i momentalnie zasnął.
~~~~~~~~~~~~~~
Długo czekaliście xD przepraszam :(((( mam nadzieję że się podoba.
~~~~~~~~~~
Obudził się rano i złapał pośladki.
- Tyłek mnie boli.- wystękał i spojrzał na spokojną twarz starszego. Uśmiechnął się i wtulił spowrotem w swojego chłopaka.- Ale warto było.- szepnął pod nosem.
~~~~~~~~~~~
Dobra to prawdziwy koniec rozdziału ;) mam nadzieję że się podoba
CZYTASZ
Property of... ||Jikook ~+18
FanficHej nazywam się Jeon Jeongguk. Mam 17 lat i mieszkam sam. Moi rodzice umarli kiedy miałem 7 lat.