18.1

1.2K 104 31
                                    

Perspektywa Jimina

Po ostatnich wydarzeniach Jeongguk zaczął mnie ignorować i przeniósł się na kanapę w salonie.

-Jeongguk, wychodzę do pracy!- krzyknąłem z przedpokoju.

Cisza, już zaczyna mnie to irytować. Jak wrócę to będę musiał z nim poważnie porozmawiać.

~~~~~~~

Przyszedłem do pracy, a do biura natychmiast wszedł Yoongi.

-Jimin, gdzieś ty się podziewał?- usłyszałem.

-Zajmowałem się Jeonggukiem.- odpowiedziałem zirytowany.

-Hoho. Widzę że ktoś tu ma zły humor? Opowiadaj co się stało?- rozkazał.

Tak naprawdę Yoongi był dla Jimina jak brat. Wiedział że mógł mu powiedzieć o wszystkim bez strachu o to że zostanie wyśmiany.

-Wiesz, niedawno mieliśmy mały problem, i od tamtego momentu Jeongguk zaczął mnie ignorować. Ja nie wiem co robić, Yoongi.- powiedziałem zrezygnowany.

-Dlaczego z nim nie porozmawiasz?- zasugerował.

-A myślisz że nie próbowałem?- odpowiedziałem.-Próbowałem, ale on mnie unika.-dodałem.

-To powiedz mu że jak z tobą o tym nie porozmawia to z wami koniec.- powiedział obojętnie.

-Przecież on mnie zabije jak się dowie że kłamię.- odpowiedziałem.

-Nie martw się. Wszystko będzie dobrze.- odpowiedział, poklepał mnie po ramieniu i skierował się w stronę wyjścia.

-Dziękuję.- zdążyłem powiedzieć.

A teraz trzeba się zająć papie- zacząłem i spojrzałem na biurko przez co momentalnie się zaciąłem. "Przecież ja się z tym do jutra nie wyrobię!" aż krzyczałem w myślach. Trudno, trzeba napisać Kookiego że nie wrócę na noc.

Do Kookiś♥:

Jeongguk nie czekaj na mnie, wrócę jutro...chyba.

~~~~~~~~~~
I to tyle reszta rozdziału będzie jak będę miała czas...
Mam wrażenie że zjebałam xD i tak muszę dokończyć więc zobaczymy co się stanie bo sama jeszcze nie wiem xD ktoś tęsknił? Nie? Okej :((

Property of... ||Jikook ~+18Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz