#36

556 34 2
                                    

- Mogę już? Mogę, mogę, mogę? - zapytał podekscytowany, czując zapach kwiatów. Swoje łapki trzymał na dłoniach starszego chłopaka, który tymi swoimi zakrywał oczy swojego małego słoneczka.

Jimin zaśmiał się pod nosem na zachowanie Jeongguka. Zabrał dłonie, a młodszy po uchyleniu powiek zobaczył przed sobą różnorodne kwiaty. Z ust Jeona (do czasu) wyrwało się ciche "łał". - Gdzie jesteśmy hyung? - zapytał odwracając się do chłopaka.

- W szklarni mojego przyjaciela. Oddał ją mi na noc.- odpowiedział.

Młodszy tylko mruknął i zabrał się za zwiedzanie szklarni, która o dziwo była ogromna. Była nawet fontanna, drugie piętro w którym można było się położyć na kanapie i rozsuwany dach by wspólnie pooglądać gwiazdy. Oczywiście wszystko było przygotowane, razem z kocem i poduszkami, aby parze zakochanych nie było zimno.

- Ładnie tu. Długo to planowałeś? - zwrócił się do Parka.

- Trochę. - odparł starszy obejmując Jeongguka od tyłu.- Zostaniemy tu na noc.- mruknął i ucałował jego skórę za uchem. Młodszy przymknął oczy, wtulając się plecami jeszcze bardziej w Jimina.

- Dobrze...- przymknął oczy i odchylił lekko głowę.

Światło księżyca oświetlało wnętrze szklarni, a przynajmniej jej część. Dwójka kochanków całkowicie skupiała się na sobie, ignorując wszystko wokół i po prostu ciesząc się swoją wzajemną bliskością. Bez słów, bez namiętnych pocałunków. Czysto retorycznie, miłe przytulanie w szklarni pełnej kwiatów w blasku księżyca.

To be continued~

~~~~~~~~~~

Property of... ||Jikook ~+18Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz