calumhoodofficial: uciekamy z tego miasta razem z @ashtonirwin ☝ a tak na poważnie, już siedzimy w samolocie i za kilka godzin będziemy na miejscu. Wakacje czas zacząć! 🔛🐋🌴🍉
👥 ashtonirwin.
Liczba polubień: 1,2m
ashtonirwin, tiesto, garrixerno1, jennymarshallo, marceldevito, loudempsey, bohnes, crystalleigh, bellahadid, thomasthoma and 1,278,983 others liked your photo.Komentarze:
(Zobacz więcej)malikoa: udanych wakacji 🐙🌴
garoome67: 😍😍
jennymcloven: gdzie jest louelle?
thompsonlolla: lou jest z tobą?
joshnthornhill: trzymaj się młody
gloriaannaana: chłopcy 💕
thonyalo: cashton 😂
domonotays: czy louelle jest z wami?
tyysonmaster: udanego urlopu mistrzu 🔥
loudempsey: udanego urlopu 😙
brianlogandales: czy ja tam widzę alkohol, coś?
ashtonirwin: spragnionemu zawsze... Alkohol na myśli 😂 @brianlogandales
yolyynpaulsen: kochani
gromethauden: aaa ashton! 💓
─ Naprawdę ją lubię ─ powiedziałem, gdy Ashton klikał coś w telefonie. Zmrużył oczy i w końcu uniósł wzrok na mnie, unosząc przy tym też palec wskazujący. Dał mi tym znak, że mam moment poczekać i wówczas odwrócił się do tyłu.
─ Hej, Brian odpowiedziałem na twój komentarz ─ krzyknął przez cały samolot do Dalesa, siedzącego o parę miejsc dalej.
─ Odpiszę ci ─ odkrzyknął sam zainteresowany i Irwin powrócił na swoje miejsce wciąż śmiejąc się pod nosem.
─ No to jej to powiedz. Ja też ją lubię. Jest sympatyczna, ma gadane i nie leci na twoją kasę. Na urodę pewnie też nie ─ powiedział pod nosem i znów skupił swoją uwagę na telefonie.
─ Hej, Irwin odpisałem ─ usłyszałem głos z tyłu.
─ Widzę, odpiszę ci ─ i kolejny krzyk.
─ Wyrwę wam języki i powieszę na skrzydle ─ wymamrotał pod nosem Alexander, kładąc poduszkę z boku.
─ Zrobię to pierwszy ─ oświadczyłem, mrugając do niego. Ashton znów zaczął uderzać w ekran palcami, więc postanowiłem go zapytać, zanim znów będzie się darł na pół samolotu.
─ Dlaczego tak myślisz?
─ Umawia się z tobą, ale nie traktuje cię jak sławnego boksera. Nawet w ogóle nie zna się na boksie. Jest ładna, mogłaby umawiać się z blondwłosym surferem, a jednak wybrała ciebie. No więc chodzi o charakter ─ wymamrotał pod nosem nie dbając już o styl wypowiedzi i jej sens, więc odpuściłem i pozostawiłem go w jego świecie.
─ Dzięki ─ mruknąłem pod nosem i podłączyłem słuchawki, wsuwając je od razu do uszu. Dopiero gdy rozebrzmiały pierwsze dźwięki piosenki Sleeping at last zamknąłem oczy i zasnąłem, kompletnie ignorując hałas dookoła.Lot zakończył się po dobrych pięciu godzinach, dalej nie liczyłem, ale musiało być ich o wiele więcej, bo gdy zalecieliśmy na miejsce było widno. Obejrzeliśmy wynajmowaną willę i zdrzemneliśmy na kilka godzin nim nadeszło rano. Wspólnie zjedliśmy duże śniadanie i postanowiliśmy posiedzieć trochę na plaży. A raczej już zacząć korzystać ze słońca, ciepła i wody. Bawaliśmy się na tyle dobrze, że nawet nie napisałem Lou, że dolecieliśmy na miejsce. Popołudniu zjedliśmy obiad i poszliśmy się przejść po okolicy, robiąc masę zdjęć, zwiedzając dostępne dla wypoczywających miejsca. Wieczorem zaś wróciliśmy do willi, by zjeść kolację i posiedzieć nad basenem do późna, razem.
Wówczas to poczułem, że naprawdę mam wakacje, że będą dobre i długo będziemy je wspominać. W końcu, korzystając z chwili wolnego napisałem do Louelle, że mam się dobrze, wyspa jest bajeczna oraz, że.... wolałbym aby była tu ze mną. Odpisała, że woli piasek w Manhattan Beach, a Ricardo mówi, że po moim przylocie rzuca mnie dla niej. Na tą wiadomość napisałem tylko, że nie znalazłem jeszcze godnej uwagi dziewczyny i może czuć się bezpieczna. Potem odłożyłem na bok telefon i uniosłem wzrok na przyjaciół, którzy siedzieli w przeróżnych zakątkach domu. Alex i dwóch Luke'ów grali w karty z Michaelem, Crystal wylegiwała się na hamanku a Brian z Bryaną siedzieli po drugiej stronie basenu rozmawiając. Ashton zaś grał w gry, a Josephine z siostrą Crystal zniknęły w kuchni. Przyłączyłem się do samotnego Irwina i usiadłem na kanapie, chowając telefon do kieszeni spodenek.
─ Chyba nie mieli racji co do Briana ─ powiedział pod nosem, więc od razu spojrzałem w ich kierunku. ─ Klei się do niej, a ona wcale nie protestuje ─ dodał, wciskając mocno guziki na padzie.
─ A co ma robić skoro nie zwracasz na nią uwagi? ─ zapytałem, opierając łokieć na boku kanapy. ─ Nie odzywać się do nikogo i milczeć, skoro ją ignorujesz?
─ Przecież jej nie ignoruję. Na plaży z nią rozmawiałem ─ odpowiedział oburzony.
─ O ile dobrze sięgam pamięcią to tylko powiedziałeś jej, że chodzi jej po nodze robak. A potem nic ─ zwróciłem mu uwagę, a on wcisnął pauzę w grze.
─ Troskliwie, a ona nie odpowiedziała. I w dodatku odpłaca się w taki sposób ─ mruknął pod nosem, oglądając się na Dalesa.
─ Lou ma rację, brakuje ci jej. I ma też rację z tym, że Dales jest zakochany w Crystal. No bo spójrz, siedzi w zasięgu jej wzroku i klei się do Bryany... ─ powiedziałem pod nosem, a przy wspomnieniu o Louelle odruchowo sprawdziłem telefon.
Zaśmiałem się pod nosem, patrząc na zdjęcie.Louelle 💓
otrzymano: 23:20
Chwilę później nadeszła wiadomość zapewniająca mnie, że razem z Ricardo bawią się dobrze, oraz, że po rzekomym rozwodzie jedyne czego chce to prawo do opieki nad nim. Z rozbawieniem odpisałem jej, że będę o niego walczył w sądzie i zgasiłem ekran telefonu, mierząc się ze spojrzeniem Ashtona.
─ Uśmiechasz się jak głupi ─ zwrócił mi uwagę, ale odpowiedziałem tylko kolejnym uśmiechem.
─ Lou wysłała mi zdjęcie z Ricardo ─ odpowiedziałem, a Irwin skinął głową bym mu je pokazał. Rozbawiony zgasił ekran mojego telefonu i usiadł wygodniej na kanapie.
─ I co, zatęskniłeś za nimi? Jeszcze dziewięć dni zanim wrócimy ─ przypomniał mi rozbawiony.
─ Wiem. Trochę długo... Spędziłem z nią cały weekend. Pisaliśmy cały tamten tydzień... Mieszka w moim mieszkaniu...
─ Więc to na poważnie? ─ zapytał, unosząc brew ku górze. ─ Czy tylko dlatego, że przypomina Ruth?
─ W niczym nie przypomina Ruth ─ powiedziałem pod nosem i wypuściłem powietrze z płuc.
─ Nie mów, że się zakochałeś tak szybko ─ odpowiedział ze śmiechem, ale już nic nie powiedziałem. Sam nie wiedziałem co czuję i czego chcę. Z doświadczenia wiedziałem, że na początku zawsze jest niesamowicie kolorowo i dopiero z czasem wszystko się psuje. Ale w tym wypadku byłem gotów zaryzykować i sprawdzić jak to wszystko się potoczy gdyby ona także tego chciała.
CZYTASZ
bokser ◤ hood.
FanfictionCalum Hood jest początkującym bokserem, a brat Louelle jego fanem. Nic dziwnego więc, że zabrał ją na walkę swojego idola. I właśnie wtedy zaczyna się historia. Jaka? Co jest dalej? Przekonaj się. ? twentyonecoldplay; 2017-2018 8.01 #36 w ff.