loudempsey: czekamy niecierpliwie 🍼 💕
👥 veradempsey, welmond.ryan
Liczba polubień: 168K.
josephineskriver, harvey.jepsen, maura_7, calumhood,malachidempsey, welmond.ryan, rosieho, jojomay, ashtonirwin i 168,611 innych lubią twoje zdjęcie.Komentarze:
(Zobacz więcej)hyndeei99: lou jest w ciązy? 😲
rosieho: 🍼🍼
calumhood: gratulacje dla rodziców
malachidempsey: mój przeuroczy bratanek jest w drodze 🔥
jonnahmcloghn: jej siostra. Naucz się czytać ze zrozumieniem @hyndeei99
crystalleigh: pozdrowienia dla rodziców 💕
loudempsey: dziękuję @crystalleigh 💓 bratanek lub bratanica, nie szalej @malachidempsey
sarahj: piękna sukienka 😁 skąd? @veradempsey
Katalogi dosłownie walały się po podłodze w mieszkaniu Very i Ryana, a ponieważ zaawansowana ciąża była dla mojej siostry niczym choroba dla większości mężczyzn to temat ślubu został strącony na sam dół hierarchii, a żadne z czasopism nie odnalazło swojego właściwego miejsca. Pozbierałam je dopiero dziś, zaraz po tym jak przyniosłam Verze zakupy na zbliżający się weekend. Ryan znów jest za miastem. Wiem, że obiecywał zmiany, wspominał, że to się zmieni wraz z narodzinami dziecka, ale i tak będę tu wpadać, żeby upewnić się, że wszystko jest naprawdę w porządku. Tymczasem dziś zabrałam ze sobą Malachi'ego, który nieustannie marudził, wznosił sprzeciwy w sprawach tak banalnych, że aż rozbolała mnie głowa. Jednym z nich był fakt, że nie odpisałam na komentarz Caluma pod nowym postem na instagramie. Przez długość kolejnych dróg marudził, że powinnam mu odpisać przez wzgląd na nasz krótki, ale jednak związek, przez to, że rozstaliśmy się w zgodzie. Ale tak naprawdę wciąż uważałam, że Calum był odrobinę samolubny. Zostawił wszystko to, co nas łączyło by uciąć plotki i pławić się w sławie Elsy, jego dawnej przyjaciółki, w której z resztą był zakochany nie tak dawno temu. Dopóki był sam wpadłam do niego od czasu do czasu, ale mniej więcej równo z oficjalną informacją na temat rozpoczęcia ich związku zmniejszyłam swoje wizyty do zera. Nie chciałam i nie potrafiłam normalnie z nim porozmawiać mimo, że naprawdę się starałam. Calum nie był już tą samą osobą, którą znałam przed premierą książki. Nawet przeglądając jego zdjęcia utwierdzałam się w przekonaniu, że się zmienił. Nieustannie podróżował, z Elsą czy bez, miał inne priorytety, inne upodobania i nawet inne hobby. Trudno to sobie wyobrazić, ale stał się twarzą kampani reklamowej marki New Balance. Widać oficjalnie bardzo mu się powodziło.
─ Nie mogę nic powiedzieć. Żaden facet nigdy nie poczuje tego bólu ─ Malachi rozłożył bezradnie ręce, gdy z wielką uwagą obserwowałyśmy jego ruchy.
─ Tylko spróbowałbyś coś powiedzieć ─ odgroziła się Vera, sięgając po pudełko lodów. Potem przez krótszą chwilę użalała się nad tym ile to przytyła, że długo nie zmieści się w swoją ulubioną sukienkę oraz nad tym, że do sukni na wesele będzie musiała sporo schudnąć. Śmiałam się z niej i zapewniałam ją co do tego, że będzie wyglądała świetnie, ale kobiety w ciąży nikt nie jest w stanie pojąć. Choć Malachi twierdzi, że żadnej tak od początku do końca nie da się pojąć i prawdopodobnie ma rację.
─ Myśleliście o wyprowadzeniu się z domu? Ryan mówił, że trzy kamienice dalej jego znajomy wynajmuje mieszkanie. Byliśmy tam na urodzinach jego córeczki, jest świetne ─ powiedziała Vera, a nasz wzrok automatycznie powędrował na siebie nawzajem. Być może powinniśmy rozważyć tę propozycję możliwie jak najszybciej? Żadne z nas w końcu nie chciało mieszkać z rodzicami do końca życia, a kto byłby lepszym współlokatorem niż Malachi?
Z tymi rozmyśleniami pozostawiliśmy Verę i wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu. Brat wciąż mówił coś o Calumie i po raz setny wspomniał, że jego związek z Elsą jest najzwyklejszą w świecie ustawką, ale nawet to niczego nie zmieniło.
Ostatecznie rozstaliśmy się na korytarzu i każdy z nas zamknął się w swoich własnych czterech ścianach.
Pierwszy sms. Malachi napisał, że przeprasza za to, że wtrącał się w moje sprawy. W drugim przeprosił za to, że ciągle mówi o Calumie, a w trzecim zaproponował zamówienie pizzy.
W ten sposób zaledwie pół godziny później siedział już na moim łóżku zapychając się pizzą hawajską, którą niewytłumaczalnie uwielbiał. Obejrzeliśmy wspólnie zdjęcia mieszkania i mailowo umówiliśmy się na oglądanie go z właścicielem. Rozmowę z rodzicami pozostawiliśmy na rano, ale zanim nadszedł poranek zadzwoniła Crystal. Pytając o to jak się mam wspomniała, że dzwoni z Brazylii i zaprosiła mnie na imprezę, którą zorganizuje po przylocie. Z uwagi na dawne czasy (zwykłam już tak nazywać czasy, w których byłam z Calumem) zgodziłam się i obiecałam, że na pewno będę. I rozłączyła się, przesyłając pozdrowienia od Michaela.
Zastanawiałam się tylko nad tym czy Calum też tam będzie, czy się spotkamy, a jeśli tak to czy będzie z nim Elsa i czy będziemy w stanie normalnie porozmawiać. I wtedy pomyślałam, że i na mnie przyszedł czas, by ruszyć do przodu. Spojrzałam na Malachi'ego, który niczym Vera w południe narzekał jaki to gruby nie jest, a równocześnie oglądał kątem oka kolejny odcinek "Jak poznałem waszą matkę". Przez chwilę milczałam, ale bardzo szybko zorientował się, że mu się przyglądam i uniósł brwi ku górze, w geście zapytania.
─ Co jest?
─ Pamiętasz jak mówiłeś, że Harvey...
─ Zapomnij.
─ Dlaczego?
─ Bo to stare czasy. Poza tym powiedziałaś, że to smarkacz ─ dodał cicho, a ja zmrużyłam oczy. Harvey jest przyjacielem mojego brata i ma zaledwie dwadzieścia jeden lat, ale w tej chwili wizja Caluma i Elsy kompletnie przysłaniała mi wszystko.
Nie mogłam pojawić się sama na imprezie u Crystal. Po prostu nie mogłam.Dodaję taki. Pisany na szybko. nie jest przemyślany. Gdzieś uciekła mi wena do tego opowiadania... Tego bałam się najbardziej.
Ale jako, że ja to ja już mam coś nowego, do czego przeszła cała moja wena.
Zaczynam pisać, bo potrzebuję teraz pisania i zastanawiam się nad jedną kwestią.
Z kim chciałybyście przeczytać coś nowego? Może ktoś ma pomysł?
Bo ja nie bardzo, a chcę obsadzić tego ktosia w roli młodego studenciaka. Nic więcej nie powiem xd
CZYTASZ
bokser ◤ hood.
FanfictionCalum Hood jest początkującym bokserem, a brat Louelle jego fanem. Nic dziwnego więc, że zabrał ją na walkę swojego idola. I właśnie wtedy zaczyna się historia. Jaka? Co jest dalej? Przekonaj się. ? twentyonecoldplay; 2017-2018 8.01 #36 w ff.