40. Ty psycholu

30 6 2
                                    

Mega super ważne pytanie na dole!!!

<Kieran>

Kurde, wszyscy staraliśmy się zachowywać niczym zawodowcy! My naprawdę musieliśmy wyglądać, jakbyśmy wiedzieli, co chcemy zrobić!

Nie powiem, że nie Alex się do tego znacząco przyczyniła. Nigdy bym się nie spodziewał, że ktoś może się tak przygotowywać do zabicia innej osoby... Wydawało mi się, że po prostu strzelasz, albo coś w tym stylu, a tu nie.

Alex miała listę wszystkich nieruchomości należących do tego gościa. Łącznie z planami każdego z tych budynków. Szczególnie przeanalizowaliśmy ten, w którym powinna się obecnie znajdować. Z wiadomości wiemy, że pozostałe są jedynie stertą gruzu i kości, bo cóż, dziewczyna zadbała o to, żeby nikt nie przetrwał.

Te jej pieprzone moce.

Miała nawet notatki dotyczące jego profilu psychologicznego! Kurde, tu było wszystko, ale wszystkie te papierki tylko udowadniały, że mamy kogoś podobnego do Alex. Nawet ich zachowanie było do siebie podobne! Chociaż mam nadzieję, że z Alex nie powstanie jakiś psychopata...

Jak mniemam, ta dziewczyna nie mogła być bardziej przygotowana do tej misji. To w sumie przerażające...

W każdym razie, zostawiła tutaj również wszystko, żeby móc ją uratować.

Broń, kamizelki, całe stroje, plany, nawet pojazdy!

Taylor podzielił się z nami tego, czego się dowiedział od Oscara, Martina i ich gangów. Szczególnie zmartwiła mnie informacja, że Alex chcę wyjść naprzeciw Oscara. Przecież to złamie ich obie, albo jeszcze gorzej. Gdyby dziewczyna zniszczyła Oscara, pożegnałaby się również z Wiktorem, a strata tej dwójki z pewnością by skutkowała potworną zmianą w niej. Myślę, że a Alex by się wtedy zrobiła niesamowita suka. Wyłączenie uczuć u niej mogłoby wywrócić wszystko do góry nogami.

Mam nadzieję, że Oscar jakoś ją udobrucha, ponieważ wkurwiona Alex zostawi po sobie jedynie zgliszcza. Każdy wie, że wygrałaby. Ta kłótnia między nimi jest jak wyrok dla chłopaka.

Córka diabła, to im się udało. Och, stanie się nią na pewno, jeśli Oscar się nie ogarnie.

Wracając... Przeanalizowaliśmy plany i opracowaliśmy wszystko bardzo dokładnie. Podejrzewamy, że Alex jest gdzieś przetrzymywana, bo jakoś średnio chce nam się wierzyć, że mogłaby umrzeć. Może po prostu nie chcemy tego do siebie dopuścić.

Ja, Kit i Sean jechaliśmy samochodem, a Taylor i Dean na motorach. Każdy z nas miał pełne uzbrojenie, licząc że mnie więcej będziemy wiedzieć jak tego używać. Cóż, Taylor wiedział na pewno, nie dość, że musiał to wszystko ćwiczyć do filmów, to jeszcze Alex z nim trenowała, zdecydowanie był naszym najsilniejszym graczem. Dean umiał trochę strzelać i się bić, bo nie dość, że kiedyś miał niezbyt przyjemne towarzystwo, to Alex najczęściej ćwiczyła z nim, chociaż nie pokazywała mu wszystkiego, tak jak Taylorowi. Ja, Sean i Kit wszystko potrafiliśmy tak sobie, ale jak to mówią, głupi ma zawsze szczęście.

Wreszcie wyruszyliśmy w drogę, czas odbić naszą Alex.

- Kieran?

- Co jest Sean?

- Co byś zrobił, gdyby tylko jedno z was miało przeżyć, ty albo Taylor? Bo za Alex oddałbyś życie bez zawahania, a za niego?

Udało mi się nie odwrócić wzroku od jezdni, chociaż strasznie chciałem spojrzeć na swojego brata. Jestem jednak kierowcą, i trochę źle by było, jakbym nas teraz rozwalił.

Tropicielka (Uciekinierka 2.)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz