List?

1K 54 7
                                    

J- Co ty tu robisz?
L- Przyszłem odwiedzić brata.
J- Brata?
L- Tak. Jeff to mój brat.
J- Nigdy nie wspominał że ma brata.
Je- Bo dla mnie on nie żyje.
J- Kiedy przeszedłeś?
Je- Przed chwilą. Po co przeszedłeś?
L- Chciałem cię odwiedzić czy to coś złego?
Je- Jasne i mam uwierzyć że nie masz żadnej sprawy?
L- Tak.
Je- Za długo cie znam aby w to uwierzyć.
L- Chciałem trochę spędzić czas z moją nową koleżanką.
Objął mnie ramieniem. Szybko straciłam jego rękę z mojego ramienia i krzywo na niego spojrzałam.
J- Nie jestem twoją koleżanką!
L- A wolisz coś więcej?
Spojrzał na mnie znacząco.
J- Po moim trupie.
Poszłam do pokoju Helena. Zostawił wszystko oprócz swojego szkicownika.
Na łóżku leżał liścik. Do mnie.

Droga Rozalio
Przepraszam cie za te wszystkie przykre słowa ale zrobiłem to ponieważ nie wiem czy wrócę z tej misji. Toby jest pewien że wrócimy ale ja mam wątpliwości. Chciałem abyś mnie znienawidziła. Abyś nie cierpiała z mojego powodu. Wiem że i tak cierpiałaś. To był głupi pomysł ale też jedyny. Pa😘

Zaczęłam płakać. Jaki on jest głupi! Ale rozumiem go. Mam nadzieję że wróci cały, zdrowy i żywy. Jak wróci zrobie mu taką rozprawkę że następnym razem zastanowi się 30 razy. Wyszłam z pokoju helena i wpadłam na...
*
*
*
Dziękuję za przeczytanie. Mam nadzieję że się spodobało. TVN pozdrawia
                                  Buziaki😘😘

My story with Ticci Toby~ZakończonoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz