♥JISUNG POV♥
-Jezu jakie ty masz malinki! Jjiiisunng ja też takie chce!-krzyczał szeptem. Tak szeptem MinHo, który obecnie naświetlał latarką szyję Woojina.
MinHo i Jeongin się strasznie jarają Woojinem i Chanem.
-Zrobię Ci o wiele większe i widoczniejsze skarbie. - Podszedłem do chłopaka. Chwyciłem za ręce i przyciągnąłem do siebie. Po chwili brunecik siedział na mnie okrakiem. Zrobiłem mu kilka krwistych śladów na szczęce i szyi. Delikatnie masowałem plecy i nogi chłopaka, on bawił się moimi włosami. W końcu zacząłem namiętnie całować jego usta.
-ALE PORNO!
-ZERŻNIESZ GO ZARAZ.
-JISUNG NIE PRZY JEONGINIE TY NIEWYRZYTY!
-JESZCZE KURDE.Krzyki przyjaciół dały mi znać, że powinienem przestać. Odsunąłem się minimalnie od MinHo i złożyłem na jego ustach ostatni krótki pocałunek.
-I co się tak cieszycie? - Rzuciłem do bandy rozweselonych koreańczyków.
-Spać już.
-O Jezus no nie teraz! Ciekawie się robiło!! - jeczał najmłodszy z nas, za co został obarczony ze strony Chana. Podreptał do swojego łóżka. Chan pocałował krótko Woojina i położył się koło niego.
Położyłem się i wtuliłem w mojego chłopaka, który ziewał.
-Dobranoc Jisungieee.
-Słodkich snów skarbie.
CZYTASZ
Little Talks | changlix
Fanfiction"Don't let me down" Changbin zakochał się w swoim kumplu, który marzy o związku z piękną koleżanką z klasy. 110518 #1 w changlix Changlix Pobocznie Minsung I Woochan