Reakcja BTS, powrót do siebie 7/7

4.3K 150 6
                                    

                                       Jin
Jin po zabraniu przez menadżera go do dormu chłopaków odrazu podszedł do kanapy w salonie i rzucił się na nią, zakrywając łzy w poduszkę. Wszyscy wiedzieli o co chodzi, każdy współczuł biedakowi, który tylko to miał do wyboru.

-Dupki zasrane!- oburzył się Suga.

-Tym nic nie zdziałasz Suga.- powiedział RM.

-Jak oni mogli cię tak potraktować Hyung...- zmartwił się Jungkook.

-Biedny nasz Jin Hyung... -Jimin też posmutniał.

-Arghhh! Wstrętne istoty! Nie chcę tak...- V dołączył do grona Jimina i Jungkooka.

-Musimy coś zrobić za wszelką cenę! Jak on będzie chodził i żył bez tej [T.I]! - J-Hope próbował dać nadzieję.

-Chłopaki mam plan, w końcu jestem waszym hyungiem i menadżerem. Spadajcie wszyscy na kanapę i słuchajcie tego co mam do powiedzenia w tej sprawie.- dodał ich przyjaciel  menadżer.

-Jest rozwiązanie, aby żaden z nich nie mógł was znów rozdzielić po powrocie do siebie, jeśli ci wybaczy. Musimy zrobić konferencje prasową i ją na nią ściągnąć, wtedy przedstawicie się jak para, oficjalna para. Myśle, że to będzie najlepszy wybór sytuacji, lecz i najtrudniejszy. Musimy to uknuć. Kto jest za?- zapytał się Hyung.

-Ja!- odpowiedzieli wszyscy naraz, nawet Jin, który postanowił szybko do ciebie wrócić.

-Plan jest tak. Jimin i Jungkook zajmą się [T.I], będziecie musieli ją tu ściągnąć 15 minut przed wydarzeniem. RM i J-Hope musza załatwić u PD konferencje, pod tytułem „Comeback" nie inny. V i Suga zajmą się ze mną dziennikarzami i fotografami. Wszystko jasne? A co do Jina ty po prostu zrób tak aby ona do ciebie wróciła, ponieważ kochasz ją i raczej bez niej byś nam tu nie żył.- menadżer rozplanował cały plan.

-Dobrze już się robi!- odpowiedzieli wszyscy w trymiga.

Ty zaś byłaś teraz u przyjaciółki na wyżaleniu się i spędzeniu tu nocy. Nie mogłaś przecież wrócić do domu. Jak się wyżalałaś dużo mówiłaś o Jinie i o tym jak go nadal kochasz, tak dobrze spędziliście ten dzień a tu proszę. Koniec końców nic dobrego to nie było. Myślałaś, że może to być twoja wina, albo to, że już dawno nie mówiliście sobie kocham cię itp. Naprawdę cię to przerastało. Poszłaś spać około 4 nad ranem.

Na drugi dzień wszyscy z Bangtanów poszli robić swoje. Każdemu szło gładko ponieważ nikt niczego nie podejrzewał, każdy myślał o comebacku. Z tobą było najgorsze zadanie, Jimin i Jungkook musieli czekać na ciebie od 5 rano w waszym domu, są pewni, że przyjdziesz po ciuchy czy pieniądze.

Nie mylili się ty rzeczywiście przyszłaś po ciuchy i pieniądze a do konferencji zostało tylko 30 minut.

-Jak dobrze, że jesteś Noona! Idziemy! Musicie do siebie wrócić! Jin umiera bez ciebie!- powiedział Jungkook ciągnąc cię do samochodu.

-Ty też bez niego umierasz.- dodał cicho Jimin.

Ty zdezorientowana dowiedziałaś się o wszystkim dopiero w samochodzie, nie mogłaś w to uwierzyć, Jin chcę się przyznać do waszego związku publicznie. Nieźle wykombinował te przeprosiny. W środku byłaś wzruszona ale na zewnątrz udawałaś twardą.

Jak dotarliście na miejsce i byliście już za kulisami konferencji Jin odrazu cię przytulił. Nie mógł uwierzyć, że tu jesteś.
-Przepraszam! Nigdy więcej już cię nie będę okłamywał i będę ci zawsze wszystko mówił! Tylko wybacz mi to jedno złe postąpienie!- mówił odchodzący od zmysłów Jin.
-Ale nie myśl sobie, że obędzie się bez kary.- pocałowałaś go.

Konferencja była bardzo gorąca, każdy pytał was o wszystko, nawet niektórzy o sprawy łóżkowe co cię przerastało. A PD był tak bardzo wkurzony, że nawet nic nie mógł powiedzieć tylko trzasnął drzwiami na koniec. Teraz nic już wam nie będzie przeszkadzać w związku.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Reakcje BTS  ( ͡° ͜ʖ ͡°)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz