Suga
Dziś od rana nie mogłaś się doczekać godziny 14, ponieważ o tej właśnie godzinie mieliście ślub. Tak, to był ten dzień kiedy ty i Yoongi mieliście złożyć sobie przysięgi małżeńskie.
Od rana każdy się tobą zajmuje, jak nie makijaż to fryzura jak nie fryzura to makijaż i tak dalej. Musisz wyglądać dziś oszałamiająco tak, abyś zapamiętała ten dzień na całe życie wraz z Yoongim. Jak ty się przygotowywałaś to on zaś zaczął sam się przygotowywać, nie była mu potrzebna pomoc. Jednak jak to Bangtani... zjawili się w waszym mieszkaniu skoro świt i zaczęli przygotowywać Yoongiego. Najpierw kazali mu iść się umyć potem oddali w ręce makijażystki a na końcu ubrali go w garnitur. Widać było iż zadowolony to on nie jest... ale cóż takich ma przyjaciół, których lubi jak rodzinę.
Jak już byliście gotowi, wszyscy pojechali już do sali ceremonii. Tam czekali tylko na ciebie, ponieważ Min pojechał wraz z NamJoonem i Jinem do lokalu.
Ty zaś przyjechałaś limuzyną wraz z swoim tatą, który oczywiście musiał przyjechać i choć nie był z tego zadowolony to i tak cieszył się z twojego szczęścia.
Nastąpiła już chwila przysięgi przed mistrzem ceremonii. Braliście ślub taki jak bierze się w Korei, nie jest on żadnej wiary jest jak cywilny ale bardziej huczny.
-Tak.- odpowiedziałaś po tym jak mistrz przestał mówić a ty za nim. Byłaś bardzo szczęśliwa.
-Tak.- powiedział i Yoongi, kiedy mógł to zrobić. Wyglądał jak najszczęśliwszy człowiek świata.
Wtedy wzięliście obrączki od waszych świadków i je sobie założyliście. Po tym czynie złączyliście wasze usta w pełnym miłości pocałunku.
U was na weselu było bardzo przyjemnie nikt nie, aż tak bardzo się nie upił i goście byli bardzo kulturalni. Wszyscy się świetnie bawili i wam mocno gratulowali. To wszytko w końcu się stało i już możecie się nazywać mężem i żoną
Jimin
Wstaliście z Jiminem już o szóstej rano i szybko wzięliście się do przygotowywań. Ty czekałaś na swoje makijażystki i na swoją przyjaciółkę, która ma ci pomóc z założeniem sukienki. Zaś Jimin czekał na chłopaków z BTS, są dla niego jak rodzina dlatego muszą być z nim od samego rana w ten dzień, ponieważ Jimin bardzo lubi swoich Hyungów i tego Maknae z piekła rodem. Jak już tylko się chłopak ustatkował z tym co wszyscy mają robić sam zajął się sobą a chłopaki Jiminem. Ciebie zaś już malowali i robili fryzury. Mieli problem ponieważ ostatnio ścięłaś trochę za dużo grzywki i nie wiedzieli co z nią zrobić aby wyszło wszytko razem dobrze i bez szwanku. Już zaczynałaś się martwić, lecz wiesz, że nawet jeśli nie będziesz mieć idealnej fryzury to i tak, to jest twój dzień i twoje wesele, z którego masz się cieszyć. Suknia już była na ciebie włożona kiedy do pokoju wszedł jedne z chłopaków, był to Taehyung.
-Młoda... szybciej. Zaraz ceremonia a ty nadal nic. Trzeba jeszcze wstąpić po twoich rodziców do hotelu.- pośpieszył cię Tae.
-No już już jeszcze tylko biżuteria i buty i już.- zaśmiałaś się ubierając biżuterię.
Jak już byliście wszyscy wyrobienie to Jimin wraz z Jinem, Jungkookiem i Sugą pojechali pod lokal ceremonii. Ty zaś drugą limuzyną pojechałaś z V po swoich rodziców. Oni się bardzo ucieszyli iż będą mieć tak wspaniałe wżenioną córkę. Twoi rodzice i rodzice Chima polubili się, choć mama Jimina nie za bardzo to pokazuje.
Jak już byłaś w kościele zauważyłaś bardzo przystojnego i poważnego Jimina... zaśmiałaś się na jego widok. Był taki spięty.
Nadszedł czas przysięgi dlatego razem powiedzieliście to sobie.
-Tak!- powiedzieliście jednocześnie, bardzo szczęśliwi i uśmiechnięci.
Potem wyręczyliście sobie obrączki i wasze palce u prawych dłoni były połączone pierścieniem.
Pocałowaliście się z wielkim uczuciem i namiętnością.
CZYTASZ
Reakcje BTS ( ͡° ͜ʖ ͡°)
RandomJaki tytuł taka powieść xd Będą gify zdjęcia i memy I oczywiście fajne teksty ???