Suga Postanowiliście dziś oglądać horror pt."Piła" Niestety ty nie wiedziałaś, że to będzie, aż takie straszne. Na początku nie wiedziałaś co z sobą zrobić jak miałaś już srać w gacie. Jednak nadal utrzymywałaś swoją dumę i nie pokazywałaś swojego strachu. Uważałaś, że strach jest mało atrakcyjny. Według ciebie idealna kobieta to ta która nie boi się niczego i zawsze jest samowystarczalna. Dziś niestety musisz odłożyć swoją dumę gdzieś daleko. Był właśnie jeden z najstraszniejszych momentów, ty już nie mogłaś dłużej i zaczęłaś się drzeć na całe mieszkanie. Jednak kiedy Cukier to zauważył przytulił cię i zakrył oczy dłonią. - No, już nie musisz się bać, jestem tuż za tobą.- powiedział łagodnie. Ty tylko bardziej się w niego wtuliłaś. - Widzisz odrazu bezpieczniej- uśmiechnął się łagodnie.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jimin Siedzieliściewłaśnie w kuchni i planowaliście sobie waszą wycieczkę do Busan. Ty chciałaś nad morze a on do centrum na targi. Nie mogliście się dogadać. - Kochanie wyobraź to sobie.... Ja, ty, plaża i zachód słońca, potem jeszcze czerwone wino. To takie romantyczne!- dalej stałaś przy swoim. - Romatyczność to ty masz na codzień w postaci mojej miłości. A te targi to coś wspaniałego, tyle tam ludzi i ta ich gwara. To dopiero przeżycie, plus dobre jedzenie.- on też nie dawał za wygraną. Nadal wymyślaliście argumenty aby któreś z was, w końcu wygrało. Zachciało ci się do toalety, więc przeprosiłaś swojego rozmówcę i poszłaś do kibelka. Tam doznałaś szoku. - Jiiiiiiminnnn!!!!!! Chodź tuuu! Szybko!!! Ja umieram!!!! - zaczęłaś się drzeć a chłopak omal nie zabił się o schody biegnąc do ciebie. - Co się dzieje?!- był w szoku i cały zamartwiony. - Pająk jest obok kibla!- powiedziałaś z przerażeniem. Chłopak zdenerwowany podszedł do parszywej istoty i po prostu po zadreptał. - Jeszcze raz mnie tak wystraszysz to zobaczysz. Myślałem, że coś ci się naprawdę dzieje!- miał pretensje. - Przeprszam, pojedziemy na te targi- przytuliłaś się do niego. Niestety chłopak nadal prawił ci kazania, że zawsze wierzy ci na słowo i bardzo martwi się w takich sytuacjach.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.