Reakcje BTS ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Reakcja BTS, twój kac...

Reakcja dla Klitajmestra spodobało mi się to, będzie to jedna z tych mniejszych rekacji.
Na końcu też będzie wiadomość dla KawaiiMaknaee

Jeśli nie czytałeś reakcji „...upita w trzy dupy" nie zrozumiesz o co tu chodzi.

Suga
Wstałaś rano jak trup,  a to wcale rano nie było, było około 15. Myślałaś, że umrzesz, głowa ryła cię jak nie wiem. Wstałaś z łóżka, nie jednak nie, znów się na nim położyłaś. Nagle przyszedł twój Cukier.
-Co ja z tobą mam, nigdy więcej na imprezę bez mnie nie pójdziesz.-westchnął podając ci wodę z elektrolitami.
-Dziękuje.- posłałaś mu całusa nadal konając na łóżku.

                                     Jimin
Wstałaś około 12, twoją pierwszą myślą było:
-Przeleciał mnie czy nie.... nie czuję jakoś tego... zrobił to czy nie?!- borykałaś się z samą sobą.
To rozmyślanie jednak przerwał ci dźwięk otwierających się drzwi. Ty aż podskoczyłaś i miałaś podejrzliwą minę. Chim tylko się zaśmiał.
-Nie, nie bzyknąłem cię...- nie mógł się powstrzymać od śmiechu przez twoją minę.
-Aish... nie żartuj tak nigdy więcej!- ty też zaczęłaś się śmiać.

                                Jungkook
Jak tylko się przebudziłaś ujrzałaś, że jest już 13, musiałaś wstać chociaż bardzo bolała cię głowa. Jak tylko zeszłaś na dół ujrzałaś Jungkook zajadającego ciastka w samych bokserkach, oglądał jakiś serial. Zaczęłaś się śmiać. A on to zauważając powiedział:
-Kochanie... twoja kara czeka... i chyba niestety już będzie.- powiedział z lenny face i zabrał cię z powrotem do sypialni.
-Głowa mnie bardzo boli, nie dziś...- mówiłaś z słodkimi oczami.
-Ja też wczoraj coś mówiłem ale mnie nie posłuchałaś.- zaśmiał się.
Niestety ten poranek był naprawdę jak noc...

V
Tae miał pomysł jak cię obudzić na obiad, ponieważ nie lubi jeść sam, dlatego musiał cię obudzić. To było bardzo trudne, ponieważ masz kaca. Wziął do ręki maskotkę i zaczął cię nią szturchać.
-Pani misiowa! Pora na obiad... pan miś nie lubi jeść sam.... przecież wiesz...- pocałował cię wtedy w policzek maskotką.
-Tae... już wstaje. Co dziś na obiad?- zapytałaś przecierając oczy, zarazem wstając.
-Dziś... ramen! Nie umiem nic innego gotować!- zaśmiał się.
-Zorbie potem ci coś pożywnego.- pogłaskałaś go po głowie.

   RM
Byłaś właśnie w łazience ogarniając się po wczorajszym „małym" wypadzie. Głowa naprawdę cię bolała.
-[T.I]! Zejdź na obiad, przyniosłem od Jina zupę na kaca!- usłyszałaś głos z dołu mieszkania, ucieszyłaś się, że Rapi się pofatygował dla ciebie.
-Idę!- od razu zeszłaś na dół, byłaś bardzo głodna.
Jak zeszłaś na dół ucałowałaś chłopaka i zaczęłaś jeść pyszną zupę Jina. RM patrząc na ciebie tylko się uśmiechał.

                                     J-Hope
Obudził cię dotyk Hobiego na twoich plecach. Zawsze tak robił ja chciał cię obudzić jak mu się  nudziło po przebudzeniu.
-Kochanie... jak tam twoja krowa?.- nie mógł się powstrzymać od śmiechu.
-Hę? Jaka krowa?- zrobiłaś wielkie oczy.
-Nie pamiętasz? Wczoraj jak wróciłaś kompletnie pijana mówiłaś, że twój but to krowa która nie chce dać ci mleka.- nadal robił z ciebie taką bekę, że hoho.
Ty tylko zakryłaś głowę w poduszkę i w nią krzyczałaś. Chłopak zadowolony ze swojej wygranej wyszedł do łazienki z uśmiechem.

                                        Jin
Dziś niestety Jin musiał iść do wytwórni na próby. Więc jak tylko wstałaś poszłaś się ogarnąć, łazienka, ubrania itp. Głowa naprawdę cię bolała i chciałaś zjeść zupkę Jina na kaca, bardzo go teraz potrzebowałaś. Zawsze bardzo ci pomagał. Kiedy zeszłaś na dół zauważyłaś garnek i obok niej ryż, i miseczkę. Jeszcze leżała tam karteczka, na której pisało:
Kochanie to dla ciebie! Myśle, że będzie smakować! Kocham cię, Jin!
Wzruszyłaś się, to była zupa na kaca Jina. Byłaś naprawdę szczęśliwa.

KawaiiMaknaee jeśli chodzi o reakcje z BigBang mogę zrobić, że np jest to twój były lub przyjaciel, nie brat. Zakłóciło by to, że jesteśmy z Polski. Więc jak chcesz :3