Suga
Yoongi jest bardzo spokojny i wie, że chce z tobą być już do końca swoich dni. Jednak jeśli mówisz mu o tym, że masz obawy to on się wkurza i mówi ci abyś nawet tak nie myślała ponieważ on jest twój a ty jesteś jego.
-Yoongi... a co jeśli będziemy złym małżeństwem... może jestem dla ciebie niedobra...- powiedziałaś smutno.
-Aish! Dziewczyno nie żeniłbym się z tobą jakbym cię nie chciał! Jesteś moja i już... nie ma zamiaru cię puszczać. Będę natrętem.- powiedział chłopak i cię przytulił od tyłu, uszczypał też w bok.
Jimin
Jimin był trochę zdenerwowany... myślał nawet przez chwile, że nie podoła jako twój mąż i będzie złym partnerem na całe życie. Ty zawsze odpychałaś jego niedorzeczne przemyślenia i go komplementowałaś aby tak nie myślał.
-Kochanie... o co jeśli znów się upije i nawet bez mojej wiedzy znów będę mógł ci coś zrobić... nie mógłbym sobie wybaczyć...- powiedział smutno przytulając cię.
-Ależ mój kochany Jiminie... jesteś dla mnie tym jedynym i jak raz zrobiłeś to już drugi nie zrobisz bo będziesz się bał i martwił. Nie bój się mój wspaniały przyszyły mężu.- cmoknęłaś go w usta.
Jungkook
Jungkook jak to on był trochę podenerwowany, że może coś spaprać lub nawet czegoś nie dopilnować i ślubu nie będzie. Jednak był pewny, że chce mieć cię za żonę i nic tego nie zmieni.
-Kochanie mamy wszytko już zamówione prawda? Sale też już byliśmy potwierdzać tak?-powiedział zamartwiając się chłopka.
-Tak! Już wszytko jest załatwione. Nic więcej nam nie brakuje.- powiedziałaś śmiejąc się.
V
Tae chodził cały podekscytowany i nie wiedziała czasem co ze sobą zrobić, energia go rozpierała i dostawał czasem ADHD. Bardzo się cieszył na ślub z tobą i miał już wiele planów dla was.
-Już tylko nie mogę się doczekać naszego ślubu. Po nim mam tyle planów! Ale to niespodzianka!- powiedział wesoły Taehyung.
-Ja też nie mogę się doczekać.- powiedziałaś do V z uśmiechem.RM
Chłopak nawet o tym nie myślał, ponieważ zawsze jego myśli lądowały na tym samym pytaniu...czyli „czy ja czegoś nie zniszczę?". Dlatego chłopka powiedział, że daje ci wolną rękę i teraz to ty masz nie zniszczyć wszego ślubu.
-Moja kochana narzeczono... wierzę, że niczego nie zniszczysz jak ja i będziemy mieć wspaniałe wesele.-zaśmiał się chłopak do ciebie.
-Oj już przestań, przecież co możesz zniszczyć... albo nie, ty potrafisz wszytko. Masz całkowitą racje.- zaśmiałaś się do chłopka tak jak on do ciebie.
J-Hope
Hobi był bardzo roztargniony przez to, ciągle myśli czy czegoś nie zapomniał i czy nie zapomina też o twoim zadaniu. Bardzo chce aby wasz ślub był idealny i moglibyście go wspomnieć przez wiele wiele lat.
-Na pewno nic nie zapomniałem? Może jednak jeszcze czegoś nam potrzeba...- mówił do ciebie z bardzo dużym skupieniem.
-Kochanie ty moje, nic więcej nam nie potrzeba a i tak już wszytko sprawdzałeś dwa razy... wszytko jest dobrze.- powiedziałaś przytulając chłopaka.
Jin
Jin jak to Jin był bardzo skupiony i zawsze robił wszytko perfekcyjnie. Nic nie było tanie, ponieważ dla Jina im droższe tym lepsze. Dlatego będziecie mieć drogie i piękne wesele dopięte na ostatni guzik.
-No więc tak została nam tylko do załatwienia jakąś limuzynę która zawiezie nas pod sale ceremonii.- powiedział z uśmiechem Jin
-Dobrze, myśle, że nasze wesele będzie naprawdę wspaniałe.- powiedziałaś odwzajemniając uśmiech.
CZYTASZ
Reakcje BTS ( ͡° ͜ʖ ͡°)
LosoweJaki tytuł taka powieść xd Będą gify zdjęcia i memy I oczywiście fajne teksty ???