Tak dziś cię przedstawią światu! A jak to przyjmą oni a ich fanki? Odrazu mówię, Jin miał tą sytuacje w poprzedniej reakcji czyli „Reakcja BTS, powrót do siebie 7/7" dlatego jego reakcji nie będzie.
Dla wszystkich Dziś jest wasz pierwszy dzień od powrotu do siebie. Normalnie spaliście ze sobą w łóżku zjedliście śniadanie, śmialiście się, było jak dawnej. Chłopakowi to nie przeszkadzało ponieważ oni to żyją tylko teraźniejszością a my kobiety żyjemy wszystkimi czasami. Tak to już mamy w naturze ludzkiej i naszej psychice. Siedzieliście właśnie na kanapie oglądając jakąś konferencje prasową gwiazd. Było to o ich związkach i o tym czy mają kogoś. Ty pomyślałaś w tej chwili o waszej sytuacji. Postanowiłaś dać mu pierwszą karę. -Nadszedł czas na twoją pierwszą karę.- uśmiechnęłaś się szatańsko. -Hę? Chyba nie dosłyszałem...- mina mu zrzedniała. -Nie, dobrze usłyszałeś. Twoja pierwsza kara to... powiedzenie, że oficjalnie się spotykamy i jesteś zajęty.- mrugnęłaś do niego. - Masz 3 dni.- poszłaś się kąpać. Jego zostawiłaś w kompletnym szoku. Myślał o was bardzo poważnie i chciał to zrobić, ale nie myślał, że aż tak szybko. -No dobrze, niech będzie jak chceta.- podrapał się po karku. Na drugi dzień chłopak pozałatwiał wam sale i dziennikarzy na konferencje, umówił się też z PD i CEO jak ma to wyglądać. Każdy was wspierał i oni też uważali to za słuszne. Nie było już odwrotu, normalnie jak ślub. -Kochanie jutro o 13 będzie konferencja w związku z nami. Będą fani i dziennikarze.- dziś znów siedzieliście na kanapie przed telewizorem. -Oooo szybko się uwinąłeś, nieźle.- zaśmiałaś się.
To już ta chwila przed wami pełno dziennikarzy i fanek. Trochę się zlękłaś, ale był z tobą [I.B].
Suga W waszym przypadku każdy wam gratulował i życzył szczęścia, nawet fanki. Oczywiście znalazły się takie, które krzyczały że będzie voodu itp. ale się nie przejmowaliście. -Życzmy wam szczęścia!- wszyscy wykrzyczeli na koniec. Wy nie myśleliście, że pójdzie tak gładko jak to było. Uśmiechnęliście się do siebie na znak zwycięstwa nad społeczeństwem.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jimin W waszym przypadku każdy pytał czy nie chodzi o ciąże z takim wyskokiem o oficjalnym związku. -Jiminie! Czy to nie jest czasami zaciążenie tej oto [T.I], dlatego się ujawniacie?- zapytał się jeden z wielu takich dziennikarzy z tym samym pytaniem. -Nie! Przestańcie już! Nie jestem jakimś burdeltatą!- Jimin się wkurzył, ale też wyśmiał to wszystko, zresztą ty też miałaś bekę.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
