Jeśli bardzo chcecie... może się coś poprawiłam... xD
Suga Jesteście właśnie już po imprezie. Odwiózł was kierowca ponieważ oboje piliście. Jak tylko mieliście wchodzić do waszego domu Yoongi wziął cię na ręce i tak wszedł do waszego domu. -Wiesz skoro od wczoraj już jesteś moja, a ja jestem twój, to napewno się zgodzisz dlatego nie przyjmuje żadnego ale.- zaśmiał się chłopak i składał na twoich ustach namiętne pocałunki. -Skoro tak ładnie to powiedziałeś to jestem twoja.- zaśmiałaś się mówiąc to i oddając pocałunki. Yoongi nie przestając cię całować zaprowadził was do waszej sypialni i tam zaczął cię rozbierać. -No do chuja pana... jak to zdjąć!- zirytowanym głosem mówił odpinając gorset. Jednak dalej nie zaprzestawał cię całować tylko teraz na szyi i obojczykach. Ty tylko się śmiałaś i też zabrałaś się za odzież chłopaka. Ściągałaś z niego ubrania dość szybko i sprawie ponieważ to tylko spodnie i koszula. Nic szczególnie trudnego. On na to mruknął nie zadowolony iż on już był rozebrany a z ciebie dopiero ściągał suknie. Jak już byliście oboje rozebrani, chłopak znów zaczął cię całować po szyi i biuście, ręka pieścił twoje piersi. Ty już pomrukiwałaś cicho i wierciłaś się pod chłopakiem od przyjemności. Ty nie zostawałaś dłużna i też zaczęłaś go całować po klatce piersiowej robiąc tam malinki i czasem przegryzając sutki. Rękami błądziłaś po jego ciele i czasem uciskałaś jego członka. -Już, nie mogę. Teraz zacznie się zabawa.- powiedział wyciągając z szuflady antykoncepcję i założył jedną na swojego przyjaciela. Po tym wszedł w ciebie dość sprawnie i szybko. Ty na ten ruch odrazu zaczęłaś głośniej oddychać i już cicho pojękiwać jak Min zaczął się w tobie ruszać. Jego pchnięcia były coraz szybsze i mocniejsze a jego ruchy energiczniejsze. -Ahh... szybciej...mmhh...- jęczałaś w jego usta ponieważ całował cię. Chłopaka na te słowa zadziornie się uśmiechnął i odrazu przeszedł do rzeczy. Jeszcze bardziej rozszerzył twoje nogi i miał jeszcze większy dostęp do twojego wejścia. Przez jego poczynania miałaś większe wrażenia i mogłaś go nie raz czuć całego. -Aaa! Mmmaahh...- już czułaś pulsowanie i wiedziałaś, że orgazm się zbliża. Stało się tak iż chłopak, trafił w twój punkt i miałaś dwa odczucia na raz. Naturalny i ten z punktu, obydwie przyjemności w jednym. Jak tylko doszłaś chłopaka zrobił to tuż za tobą i wyszedł z ciebie. -Jesteś taka wspaniała...- powiedział przytulając się do ciebie i was okrywając kocem. -Naprawdę doprowadzasz mnie do szaleństwa...- zaśmiałaś się do niego. Przytuliłaś się do Yoongiego i zasnęliście w swoich objęciach.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jimin Jimin tak jak postanowił tak nic nie pije już od dawna. Od tej pory, kiedy to popełni wielki błąd poprzez, który cię zranił. Ale my dziś nie o tym a tym iż właśnie wróciliście do domu a Chim ochoczo wzniósł cię tam na rękach i jak tylko zamknął drzwi zamienił się w wygłodniałego wilka. -Dziś nie dam ci spać moja owieczko.- powiedział seksownym tonem do ciebie i zaczaił zachłannie całować twoje usta. Tobie ta propozycja się spodobała i zaczęłaś oddawać pocałunki. Było one soczyste i pełne namiętności. Każdy jego ruch przyprawiał cię o gorączkę. Zaczął cię rozbierać i w tym samym czasie prowadził was do sypialni. Tam już rozebrał się dość szybko i zabrał się z twoja suknie. Jak tylko udało mu się to z ciebie ściągnąć zaczął całować cię po całym ciele i usadził na swoich udach. Ty zaś zaczęłaś już nie równo oddychać co Jiminowi się podobało i podniecało go to. Ty, że nic nie robiłaś to zaczęłaś masować kolegę Jimina i robiłaś mu dobrze na co on lekko mruczał do twoich ust. -Moja owieczko... jesteś naprawdę dobra w te klocki...- zaśmiał ci się seksownie do ucha. -Myśle jednak, że to ty jesteś jeszcze lepszy.- odpowiedziałaś mu robiąc malinkę na szyi.
Kiedy już mu się to znudziło i czuł u siebie pulsowanie a nie chciał jeszcze dochodzić to założył gumkę i wszedł w ciebie pewnym ruchem ciała. Zaczął się w tobie poruszać. -Ahhh... szybciej...mmm- zaczęłaś jęczeć mu w usta ponieważ jak tylko wszedł zaczął cię całować. -Już się robi owieczko.- powiedział przegryzając ci wargę. Zaczął pchać mocniej i szybciej. Robił to wszytko z uczuciem i też wielką namiętnością. Ty zaś jęczałaś i wyginałaś się w łuk co jeszcze bardziej podniecało chłopaka. -Ahhh... ja zaraz...aaaa- dalej jęczałaś mu w usta i już czułaś u siebie pulsowanie od pochwy. -Wytrzymaj jeszcze chwilkę.- powiedział po czym dalej pchał mocno szybko i stanowczo. Ty jednak już nie wytrzymałaś i ugryzłaś go w wargę na znak, że doszłaś. On zaś zrobił to chwile później od ciebie i wtedy ścisnął cię za pośladki i wyszedł z ciebie. Dyszeliście oboje i musieliście nabrać równy oddech. Każde z was było bardzo zadowolone z tego stosunku. -Kocham cię... nie będę mógł cię nigdy stracić.- powiedział Jimin przybliżając się do ciebie i okrywając was kołdrą. Pocałował cię czule i przytulił cię do siebie. -Uważam dokładnie tak samo jak ty.- zaśmiałaś się i też przytuliłaś chłopka.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
/będą po dwoje a Jin będzie miał jeszcze coś specjalnego z sobą...
