Jin Wasze wesele odbyło się bardzo dobrze i bez przeszkód. Każdy dobrze się bawił i był bardzo radosny poprzez żarty Jina, które o dziwo mu wychodziły. Dziś chyba był specjalny dzień dlatego mu się powodziło. Jak tylko wesele się skończyło wy pojechaliście do waszego domu waszym nowym autem, które dostaliście od rodziców. Było naprawdę świetne co do jazdy i wyglądu. Jak tylko byliście w domu Jin wziął cię na pannę młodą do mieszkania i jak wszedł odrazu cię pocałował. -Tak bardzo cię kocham! Od dziś jesteś moją żoną! I zawsze będziemy razem!- powiedział całując cię i ścigając suknie, już wiesz co będzie się dziać. -Ja też bardzo cię kocham! Jestem twoja a ty mój!- powiedziałaś oddając pocałunki chłopka. Były pełne miłości i namiętność. Bardzo je lubiłaś. Chłopak zaniósł was do sypialni i tam dokończył ściąganie z ciebie sukienki. Ty zaś rozebrałaś jego ubrania i zaczęłaś go całować rękami wędrując po jego ciele. On robił to samo tylko, że postawił cię na swoich kolanach i między jego kroczem. Ty kręciłaś wtedy biodrami co postawiło jego członka na baczność. Jeszcze chwile namiętnie cię całował i był bardzo przy tym precyzyjny, aby móc cię dopieścić. Ty też to robiłaś masując jego członka, który był już cały w okazałości. -Już nie mogę... twój dotyk jest taki pociągający.- powiedział zakładając prezerwatywę. -Ja już też chcę już ciebie we mnie...- powiedziałaś seksownie do jego ucha. On na te słowa odrazu wziął cię bliżej siebie i zaczął pchać. Wszedł w ciebie w mgnieniu oka, dlatego mogłaś czuć go całego przy pchnięciach. Były głębokie i silne. Takie szybkie i energiczne. Obydwoje jęczeliście na swój dotyk i pchnięcia chłopaka, które bardzo cię zadowalały. -aahh... mmm... szybciej i mocniej!!!- mówiłaś podczas jęków. Byłaś bliska orgazmu. Chłopaka tylko cię całował po piersiach i szyi robił to namiętniej i bardziej z uczuciem. -Już zaraz będzie... chce znaleść twój punkt...- powiedział do ciebie seksownie a potem znalazł punkt. -Ahhhh! SeokJin!!!- wykrzyczałaś na znak iż dostałaś przyjemność. Miałaś naturalny i punktowy orgazm. -Pięknie wydajesz z siebie moje imię.- zaśmiał się do ciebie też dochodząc. Wasz stosunek zawsze był tak dobry, ponieważ obydwoje się cieszyliście sobą. Każdy z was wiedział co chce od drugiego dlatego tak bardzo się kochacie! -Jesteś wspaniała kochanie...- powiedział wychodząc z ciebie i okrywając cię kołdrą. -Ty też mój mężu.- powiedziałaś kładąc się na łóżku. Byliście spełnieni. Chłopak ubrał sobie i tobie bieliznę i tak się przykryliście pod kołdrą. Wtuleni w siebie tak zasnęliście.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Specialem jest to iż to jest moja ostatnia reakcja... na tej oto reakcji kończę to opowiadanie!!! Jest mi smutno was tak zostawiać, ale trzeba już to zakończyć! Dziękuję bardzo wszystkim oglądającym te reakcje! Jesteś moimi aniołami które kocham ponad wszytko! Dziękuje wam za wszystko!!! Jesteś wspaniali!!! Do zobaczenia w innych opowiadaniach!!! ❤️💞❤️❤️❤️💞❤️❤️❤️💞❤️❤️❤️💞❤️❤️❤️💞❤️❤️💞💞❤️❤️💞❤️💞💞💞❤️💞❤️❤️💞💞❤️❣️💕💕❣️💕💕❣️💕💕❣️💕💕❣️💕💕❣️💕❣️❣️💕❣️❣️💕❣️❣️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️🖤🖤🖤
