Absolutnie Idealna [Akashi x OC]

Rozdział 16

- Fujimoto-san! - Krzyknął nauczyciel historii na swoją uczennicę, która zamiast go słuchać usilnie wydrążała spojrzeniem dziurę w szybie patrząc przez okno. - Podaj mi datę zrzucenia bomby atomowej na Hiroszimę.

- 6 sierpnia 1945.

- Kim był Napoleon Bonaparte?

- Pierwszym Konsulem Republiki Francuskiej, cesarzem francuzów.

- Gdzie leży Litwa?

- W Europie, nad morzem Bałtyckim.

- To nawet nie było pytanie z historii. - Rozniosły się szepty.

- Jaką narodowością są Polacy?

- Należą do Unii Europejskiej i w różnych latach swojego istnienia prowadzili liczne wojny przez co mają zbliżone terytorium do nas. Ich walutą jest złoty, mówią po polsku. Mają przeciętną gospodarkę.

- Podaj trzy typy wody butelkowanej.

Cała klasa : Co to za pytanie?

- Naturalna mineralna, naturalna źródlana i tzw. woda stołowa. - Odpowiedziała bezbłędnie dziewczyna.

- Poddaje się, rób co robisz. - Mruknął zrezygnowany Shirogane opadając ciężko na swój obrotowy fotel. Przez calutki czas trwanie bitwy białowłosa nie zaszczyciła go ani spojrzeniem. Ignorowała jego istnienie jak wiele innych osób. - Na następny tydzień wszyscy macie przygotować referaty na temat skróconej historii Japonii w ostatnich 200 latach. W parach. Kuroko-Mibuchi... ( ileś tam par dalej ) ...Fujimoto-Akashi. Wszystko jasne? To do widzenia. - Mruknął kiedy zadzwonił dzwonek.

Białowłosa i czerwonowłosy udali się jak zwykle do pokoju samorządu. Na długiej przerwie grali w shogi delektując się spokojem, dopóki ten spokój nie został przerwany. Drzwi otworzyły się z hukiem ukazując wystraszoną i pełną determinacji twarz drugoklasistki z ich klasy, Meriko Fuuki. Była cała czerwona i dyszała co niekoniecznie dodawało jej krótkim czarnym włosom uroku. Najwyraźniej biegła.

- Panie przewodniczący, Pani przewodnicząca! - Krzyknęła. - Liceum Akishima... uczniowie zaatakowali kilku naszych pierwszaków. - Wysapała, a dwójka bohaterów zerwała się z miejsca.

Liceum Akishima powstało mniej więcej w tym samym czasie co liceum Rakuzan, czyli około dziesięć lat temu. W dodatku dwie przecznice dalej. Obie szkoły w założeniu chciały być wielkie i mieć reputacje tej najlepszej w Kioto dlatego wyrósł między nimi nienazwany, ale zauważalny przez każdego mur rywalizacji. Rywalizowali głównie o uczniów. Wszystko zmieniło się z wraz pojawieniem się w szkole Rakuzan wielkiego talentu, przyszłej wielkiej tenisistki, Kimiko Date. Od tamtej pory Akishima stała się cieniem wielkiego światła, swojego największego konkurenta, Rakuzan.

Asaki, Seijuro i Meriko byli na miejscu pięć minut później. Szóstka uczniów liceum Akishima zasadziło się na bezradną dwójkę chłopców z pierwszych klas Rakuzan na tyłach opuszczonego budynku, tak by nikt nie mógł im przeszkodzić. Nie mogli jednak przewidzieć, że pewna uczennica chodzi tą drogą na skróty, kiedy szczególnie się śpieszy. A Fuuka, która miała dziś wizytę u dentysty śpieszyła się by zdążyć na następną lekcję.

- Zostawcie ich, nędzne psy śmietników, Akishima!! - Krzyknęła wściekła niebieskooka drugoklasistka. Patrząc na siniaki uczniów pod jej opieką jako przewodniczącej zaciskała ręce w pięści.

- Ty mała suko! - Okrzyknął wysoki ciemnowłosy chłopak.

- Seijuro? Dasz radę za mną nadążyć?

- Za kogo ty mnie masz? To ty będziesz musiała nadążać za mną.

- Meriko Fuuka, nie mieszaj się do tego pod żadnym pozorem. - Rozkazała Asaki. - Kiedy upewnisz się, że jest bezpiecznie spróbuj pomóc tamtej dwójce.