Po występie u Ellen w trójkę poszliśmy do mnie do domu,całą drogę wygłupiając się oraz śmiejąc ze wszystkiego. Na miejscu stwierdziliśmy ,że zamówimy pizze
-Michael wants another side ,Michael wants another sie !! Piza! Pizza!- zaczęłam śpiewać a chłopaki popatrzyli na mnie jak na świrniętą - Za dużo czasu z 5SOS sorka
-Od kiedy masz z nimi kontakt?-spytał Harry
-Astona poznałam kiedy wracałam autem od lekarza i wjechałam ma w bok samochodu ,zostałam ranna więc po ty wszystkim Ash wziął mnie do siebie do domu gdzie poznałam resztę chłopaków
-Miałaś wypadek?!-wykrzyknął Ross
-Aha,mam nawet bliznę-powiedziałam po czym podniosłam bluzkę i pokazałam moją szramę
-Masz tatuaż?!-zapytał Harry
-Mam nawet pięć -odpowiedziałam z uśmiechem
-Pokaż-powiedział Ross
Jeden na żebrach
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Drugi na karku
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Trzeci na nadgarstku
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
I dwa kolejne na stopach przy kostkach
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-Podoba mi się ten na karku ,bo masz tam jaskółki jak ja -powiedział Harry
-A mi się podobają wszystkie-stwierdził Ross
-Dzięki a wracając do tematu to nawet po wypadku zamieszkałam z nimi na 2 miesiące ale wolałam wrócić do domu
-Czemu-spytał Ross
-Tak jakoś-powiedziałam wymijająco -ale mam z nimi ciągle kontakt chociaż są teraz w trasie
-Ciesze się -powiedział Harry
Przegadaliśmy kolejne godziny ,gdzie każdy opowiedział co się u niego działo.Okazało się że Ross spełnia teraz swoje marzenia i będzie grał w musicalu. Nie mogę się tego doczekać tak jak solowej płyty Harrego oraz jego filmu .
-Laura mogę zostać na noc -spytał Ross
-Liczyłam się z tym ,że oboje zostaniecie
-Zgoda-odpowiedzieli
-Wiecie co ja się położę pokoje są na górze i więc się odnajdziecie-powiedziałam-Dobranoc
-Dobranoc kochanie-powiedział Harry i pocałował mnie w nos
-Dobranoc Lala-powiedział Ross
Poszłam na górę wzięłam szybki prysznic i przebrałam się w piżamę którą jest bluzka Louisa ,przed ucieknięcie zabrałam mu ją by chociaż w ten sposób mieć go obok. Tak wiem jestem żałosna i sama winna swojego cierpienia. Ech. Położyłam się do łóżka i zaczęłam myśleć czy jeszcze kiedyś przytulę się i będę mieć dobre relacje z brunetem . Sen przyszedł chwilę później
Chodziłam po scenie i śpiewałam swoja piosenkę gdy nagle pojawił się Louis i śpiewał ze mną. Było cudownie . Nagle uśmiechną się z kpiną.
-Widzicie tą tutaj siostrzyczka Harrego, olała nas wszystkich a teraz chce wrócić hahahahha-roześmiał się a po jego policzkach zaczęły płynąć łzy-Kocham cie Laura
-Kocham cie Louis -powiedziałam ale moje słowa nie wyszły z ust
-Kocham cie -krzyczałam gdy zaczął odchodzić
-Louis zostań nie odchodź, nie opuszczaj mnie Louis
-Laura Laura! -usłyszałam a obraz zaczął się rozmazywać
-Laura-krzyknął Harry rozbudzając mnie ,popatrzył na mnie a ja wybuchłam płaczem
-Znowu ten sen ,znowu ten sam sen-Zaczęłam krzyczeć a Harry próbował mnie uspokoić
Harry POV
Spałem sobie smacznie kiedy obudził mnie krzyk
-Zostań!-to głos Laury
Szybko pobiegłem do jej sypialni, gdzie zobaczyłem dziewczynę która płacze i krzyczy przez sen
-Laura kochanie-próbowałem spokojnie-Laura -głośniej-Laura krzyczałem a dziewczyna się obudziła
-Znowu ten sam sen -krzyknęła a ja ją przytuliłem i głaskałem po głowie uspokajająco w tym momencie wszedł zaspany Ross
-Laura kochanie co się dzieje-zapytał
-Louis -powiedziała po cichu
-Co -zapytałem
-Opowiedziała nam ten sen a ja nie mogłem uwierzyć w to jak bardzo moja siostra przeżywa sprawę z tym idiota
-Kochanie musicie pogadać -powiedział Ross
-On mnie nienawidzi nie rozumiesz? -krzyknęła -Zraniłam go -doszepnęła
-Skarbie spróbuj, może po oglądnięciu dzisiejszego programu zrozumiał ,a teraz spróbuj zasnąć
-Zostanie ktoś ze mną-poprosiła a ja wstałem żeby dać miejsce Rossowi bo wiem ze on zostanie
-Harry ty zostań ,ja robię to całe życie teraz twoja kolej przejąć pałeczkę starszego brata-powiedział z uśmiechem i wyszedł
-Przesuń się -powiedziałem po czy przytuliłem ją do siebie
-Harry śpisz?-zapytala po chwili
-Nie -odpowiedziałem-co się stało?
-To co zrobiłam sobie a zwłaszcza jemu boli wiesz? to jest uczucie jakby wielka dziura w moim sercu została przebita przez moja klatkę piersiową
-On tez cierpiał ale jak patrze na ciebie widzę ze jest gorzej niż z nim
-Kocham go i tęsknie za nim a ta pewność ze już go nigdy przy mnie nie będzie boli
-Porozmawiaj z nim
-Wiesz co Harry-zapytała
-Co
-Dziękuje ze pozwoliłeś mi wrócić
-Zawsze i wszedzie
-Kocham cie braciszku wiesz?
-A ja ciebie siostrzyczko-powiedziałem i usłyszałem jej spokojny oddech przez co i ja sam zasnąłem
Hej HI HEllo
mam do was prośbę na moim profilu pojawiła się nowa opowieść OUR HISTORY