30

337 8 2
                                    

Po wylądowaniu zabrali nas ochroniarze, ponieważ na lotnisku było duzo reporterów którzy chcieli zadać mi pytania o Rossa. Zajechaliśmy do domu i wychodząc pomyślałam że jutro miał przyjechać blondyn na co zebrały mi się łzy w oczach. Weszliśmy do domu i zostałam powitana wielkim krzykiem

-Niespodzianka!-wykrzyczeli wszyscy

Caly zespół tu był a nad nimi był napis

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO LALA

Popatrzyłam na nich i poczułam jak łzy zaczynają mi lecieć ciurkiem. Podszedł do mnie Zayn i odrazu mocno przytulił, odsunął pocałował w czoło i znowu mocno przytulił. Chwilę później poczułam kolejne ramiona które należały do Nialla

-Jesteśmy z Tobą mała - powiedział a ja zachlipialam placzliwie

-Hej nie płacz królewna-powiedział Liam i przytulił mnie do siebie

-Dziękuję że tu jesteście
-Dla ciebie wszystko Lala
-Chodź zgasisz świeczki

Weszliśmy do salonu gdzie był wielki tort.
Podeszłam do niego a chłopaki zaczęli śpiewać mi Sto lat

-Pomyśl życzenie kochanie - powiedział Louis

Chciałabym żeby Ross tu był - powiedziałam w myślach i zdmuchnelam swieczki

-To teraz prezenty-powiedział Niall i podał mi torbe usiadłam i zaczęłam oglądać

Od blondyna dostałam moje ulubione książki Dary Anioła z autografami obsady Shadowhunters. Od Zayna szkicownik i ołówki z moim podpisem. Od Liana dostałam bluzkę z napisem
"Lubie naleśniory" oraz nową gitare. Od Harrego dostałam misia z napisem LALA na bluzeczce a pod nią miał napis Roro na co puściłam jedna łze. Od Louisa dostałam śliczny łańcuszek z moim imieniem. Od Dylana dostałam zeszyt do pisania piosenek z okładka naszego zdjęcia. Dostałam także śliczną bransoletkę która miała przywieszki z literami. Było tam LZLNHDR zrozumiałam o co chodzi. Założyłam ja oraz łańcuszek.

-Dziękuję wam wszystko jest śliczne
-Nie dziękuj nam-powiedział Zayn
-Laura chcemy jeszcze powiedzieć że teraz wszyscy będziemy tutaj mieszkać Powiedział Niall
-Wszyscy?
-Przez najbliższy miesiąc-odparł Liam
-Nie chcemy abyś teraz była sama-powiedział Harry
-Kocham was chłopaki i Jeszcze raz przepraszam że wtedy ucieklam
-My Ciebie też i naprawdę nie musisz nas już przepraszać

Resztę dnia spędziliśmy na jedzeniu tortu opowiadań chłopaków, wyglupach Louisa i Nialla oraz na oglądaniu filmów. Jestem wdzięczna za to chłopakom bo wiem że robią to dla mnie abym nie myślała o Rossie. Wieczorem weszłam zmęczona do pokoju i popatrzyłam na opakowanie od mamy. Otworzyłam je i zobaczyłam ramkę ze zdjęciem mnie i Rossa

Popatrzylam na nie i zaczęłam płakać przypominając sobie ten dzień

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Popatrzylam na nie i zaczęłam płakać przypominając sobie ten dzień

-Nogi mnie bolą już
-To wskocz mi na barana
-Nie
-Tak
-Nie
-Lau
-Nie jestem ciężka
-Ale ty jesteś uparta wcale nie jesteś ciężka wchodź na te plecy puki tego chce
-No już dobrze, nie bukwersuj się tak-powiedziałam
Podskoczylam i znalazłam się na baranach u chłopaka a ten zaśmiał się bo go zalaskotalam jak zawsze na co sama si uśmiechnęłam i wtedy Rydel zrobił nam zdjęcie.

-Uwielbialam kiedy brałeś mnie na barana i biegales jak debil
-To czemu nigdy nie chciałaś wchodzić tylko musiałem cię zmuszać - usłyszałam i popatrzyłam na bok gdzie zobaczyłam chłopaka na co wybuchłam płaczem
-Nie płacz Laura
-Jak ty tu
-Sama tego chciałaś a więc jestem-powiedział i uśmiechnął się do mnie

-Uwielbialam kiedy brałeś mnie na barana i biegales jak debil-To czemu nigdy nie chciałaś wchodzić tylko musiałem cię zmuszać - usłyszałam i popatrzyłam na bok gdzie zobaczyłam chłopaka na co wybuchłam płaczem-Nie płacz Laura-Jak ty tu-Sama tego c...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.




I jak podoba wam się zwrot akcji?

Zapraszam na Our History oraz Thanks to you

Sister and Brother✅Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz