Maraton
3/3 💓👌⚪LIWIA⚫
Dzisiaj wielki dzień. Pomyślałam rozczesując swoje długie włosy. Sięgają mi już prawie tyłka, czas udać się do fryzjera na ścięcie.
Zrobiłam delikatny makijaż, składający się z czarnej kreski, wytuszowanych rzęs, narysowanych brwi i oczywiście ulubionej różanej pomadki.
Zadowolona z efektu końcowego uśmiechnełam się do własnego odbicia.
- Tylko się nie zakochaj - usłyszałam śmiech dziewczyny.
- Za późno! Już przepadłam - dołączyłam do niej na łóżku - Od dzisiaj będę narcyzem - wytknęłam język.
- Jakieś plany na dziś?
- Musze odnieść kolejny projekt z którego odrazu zostane przepytana. Ten gościu naprawdę nie wierzy w moje umiejętności - powiedziałam naburmuszona.
- Współczuje.
- Ogólnie to chyba zmienię specjalizacje na adwokata, co myślisz?
- Noo.. Twój tata prawnik, Ty adwokat nieźle byś się ustawiła.
- Nie che od niego żadnej pomocy, wiesz o tym. Chce wszystko osiągnąć od zera sama.
- Jeśli tak, to powinnaś juz wychodzić bo inaczej się spóźnisz kujonko!
- Nienawidzę Cię! - wykrzyknęłam w jej kierunku zabierając najpotrzebniejsze rzeczy i wyszłam z pokoju.
- Też Cię Kocham! - krzyknęła za mną.
Ta dziewczyna niczym się nie przejmuje. Jak to mówią, przeciwieństwa się przyciągają.
-*-*-*-
- Cześć zdradziecka szujo!
Alan pojawił się nagle przy mojej szafce przez co moje książki spotkała twarda ziemia.
- Wystraszyłeś mnie głupku! - kucnęłam zbierając rozsypane książki.
- Co dzisiaj taka zdenerwowana? Nie nauczyłaś się w końcu, czy co?
- To wszystko twoja wina! Mieszasz mi kompletnie w głowie. Mam dziś rozmowę z Ollim.
- Chcesz się przyznać co robiłaś w weekend? Ze mną? - poruszył znacząco brwiami.
- Ja... - tu mi przerwało prychnięcie.
- Robiłaś co? - usłyszałam wkurzony głos mojego chłopaka.
Zmierzył wściekłym spojrzeniem Alana i mnie, prawie nie mrugając. Jak to w ogóle możliwe? Otrząsnełam się ze zbędnych myśli.
- Jeny, nic takiego nie robiliśmy! Oglądaliśmy filmy i jedliśmy. Nic nadzwyczajnego.
- To czemu Alan pamięta to nieco inaczej?
- Co masz na myśli?
- No jeżeli pyta, czy chcesz się do czegoś przyznać, to chyba zrobiłaś coś niemoralnego prawda?
CZYTASZ
Nauczysz mnie? ✔
Teen Fiction- Plan jest prosty. Ty pomożesz mi, a ja pomogę tobie. - A jeżeli się nie zgodzę? - To zostaniesz dziewicą do końca życia, cukiereczku. - Zaśmiał się pod nosem. - Yhh. Dobra zgadzam się, ale nikt nie może się o tym dowiedzieć. Rozumiemy się? - Spojr...