Z okazji, że wybiło ponad 60 tysięcy wyświetleń oraz 5 miejsce w dla nastolatków, mam dla was małą niespodziankę w formie kolejnego rozdziału.
Miłego czytania.
💖
⚪LIWIA⚫
- Czego chcesz? - odezwała się blondwłosa zdzira w moją stronę.
- Chciałam przekazać, że umowa zerwana, ale jak widać wyraźnie już za poźno, bo zdążyliście ją przypieczętować - wysyczałam przez zęby, nie ukrywając widocznej złości.
- Co w końcu przejrzał na oczy i Cię rzucił? Wiedziałam, że prędzej czy później to zrobi, w dodatku wpadłam mu napewno w oko - stwierdziła wrednie w moją stronę dalej trzymając rękę na jego ramieniu lekko nią poruszając.
Bardziej jak drzazga wbiłaś mu się w oko pomyślałam mrużąc oczy posyłając jej nienawistne moim zdaniem spojrzenie.
- Marina... - chłopak nareszcie odzyskał głos próbując uciszyć dziewczynę.
- Ty szmato! Jak śmiesz?! - wykrzyczałam zła.
Dłużej już nie wytrzymując podskoczyłam do niej po czym ścisnęłam rękę w pięść i wycelowałam w ten jej ochydny ryj.
- Nawet mnie nie dotykaj! - posłałam Alanowi wściekłe spojrzenie wycofując swoje ręce do tyłu żeby nie mógł ich nawet dotknąć - Nie zbliżaj się więcej do mnie, Ty tak samo - wskazałam na blondynkę palcem, która teraz przykładała rękę do swojego obitego policzka.
Będzie siniak jak nic na pół twarzy. Dobrze jej tak.
- Liwia... To był tylko seks, nic więcej - zaczął tłumaczyć się patrząc mi prosto w oczy.
- Tylko seks? Alan! Ty się z nią przespałeś, dotykałeś jej sprawiając przyjemność z wzajemnością! - zaczęłam wrzeszczeć na cały korytarz, a co tam niech wszyscy usłyszą jacy oni są.
- Dlatego, że jesteś dziewicą to nie możesz tego zrozumieć - pokręcił głową zrezygnowany.
- Nie dałaś mu dupy to przyszedł do mnie, proste! - wyszczerzyła się w moim kierunku ta lafirynda.
Ona ma czelność się jeszcze odzywać? Nie ma za grosz wstydu dziewucha.
- Naprawdę masz się czym chwalić - pokręciłam rozbawiona głową całą zaistniałą sytuacją - Jesteście siebie oboje warci! Pieprzcie się dalej, ale szczegóły zatrzymajcie dla siebie! Żegnam! - odparłam na szybko próbując jak najszybciej odejść z tego miejsca jak najdalej.
Chłopak w ekspresowym tempie złapał mnie za łokieć zatrzymując mnie, na co odwróciłam się błyskawicznie i odruchowo wymierzając najsilniejszy policzek na jaki było mnie w tej chwili stać.
- Powiedziałam żebyś mnie nie dotykał! Ty dupku! Odpierdol się odemnie raz na zawsze! - wykrzyknęłam jeszcze na odchodnym szybko znikając za rogiem.

CZYTASZ
Nauczysz mnie? ✔
Teen Fiction- Plan jest prosty. Ty pomożesz mi, a ja pomogę tobie. - A jeżeli się nie zgodzę? - To zostaniesz dziewicą do końca życia, cukiereczku. - Zaśmiał się pod nosem. - Yhh. Dobra zgadzam się, ale nikt nie może się o tym dowiedzieć. Rozumiemy się? - Spojr...