Do oczu Oli napłynęły łzy. Nie chciała by Bella przez nią cierpiała. Położyła się spowrotem na łóżko. Płacząc w poduszkę usneła.
Nazajutrz obudziła się z pomysłem jak ochronić Bellę przed głupim pomysłem Min Yoongi. Niby najłatwiej byłoby wziąść od niej pieniądze i dać je Suga lecz duma Aleksandry na to nie pozwala. I czasem przez tą dumę ma problemy tak jak teraz.
Ola wyszła z pokoju i starała się zachowywać tak jak zawsze. Przy śniadaniu rozmawiała jak zawsze z Bellą. Obiecała jej, że się nie podda przy szukaniu pracy. Jednak gdy tylko Bella opuściła mieszkanie Ola udała się do kuchni i wzięła stamtąd nóż i tabletki. Weszła do pokoju i usiadła na łóżku. Przyłożyła nóż do nadgarstka.
-Córeczko nie rób tego-usłyszała głos swojej matki
Ola wystraszona rozejrzała się po pokoju. Jednak nikogo nie widziała.
-Posłuchaj mamy i nie rób tego. To nic ci nie da.
Jednak Aleksandra nie posłuchała wytworów wyobraźni i już po chwili po jej skórze spływały krople czerwonej cieczy.
-Córciu proszę nie rób tego
-Zostaw. Nie rozwiąże to twoich problemów
Aleksandra patrzyła jak krew kąpię na jej śnieżnobiałą pościel. Nie przejmowała się tym za bardzo. Jednak wiedziała, że skoro chce zrealizować swój plan musi użyć innych środków. Zaniosła nóż do kuchni, umyła go i schowała. Opukała ślady cięcia. Z szafki wyciągła szklankę, nalała do niej wody i udała się spowrotem do swojego pokoju. Usiadła na łóżku i skierowała swój wzrok na dwa pudełka tabletek nasennych. Wysypała tabletki na rękę.
-Córeczko nie. Proszę cię.
I właśnie przez te głosy swoich zmarłych rodziców Ola połkneła wszystkie białe kułka, które miała na ręce
🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟🌟
Wybaczcie, że taki krótki ale nie mam za bardzo nastroju na pisanie
CZYTASZ
Jej ukochany-zakończone
RomansaKana Ola jest polką z pochodzenia, lecz ma koreańskie korzenie. Po tragicznej śmierci rodziców wyjeżdża z Polski do Koreii. Z braku pieniędzy zgłasza się do szefa mafi i jednocześnie piosekarza Min Yoongi. Co się stanie gdy Ola nie będzie mieć pieni...