Chapter 25

146 12 1
                                    

Luigi:
Zajebisty z ciebie przyjaciel wiesz Zayn

Ja:
Rzucasz się o to że spotykam się na piwie z Hazza Edem i Niallem?

Luigi:
Hazza!?
HAZZA!?
No bez jaj
I nie, nie rzucam się
Wyobraź sobie że czuje się zraniony
Dobrze wiesz co on mi zrobił a ty się z nim bratasz

Ja:
Wybacz ze załapałem z nim kontakt
On nawet mnie na walkę zaprosił w piątek

Luigi:
To temu tam byłeś
Przecież ty tego nie lubisz
Jeszcze nigdy nie poczułem się tak bardzo zraniony i oszukany
Możecie sobie go zabrać bo ja już nie istnieje dla was.

Ja:
Louis do cholery zachowujesz się jak zazdrosna panienka
Czy ty myślisz ze nie możemy mieć innych przyjaciół oprócz ciebie?

Luigi:
Możecie
Ale nie jego

Ja:
Poprostu to przemyśl
Ja więcej do dodania nie mam.

Luigi:
No i świetnie.

Poproszę o zostawienie po sobie śladu w jakiekolwiek postaci

I chciałabym wam podziękować za kolejne 1000 wyświetleń

Mimo ze to przeżywam 3 raz to i tak jest to samo super uczucie

Dziękuję i buziaki💋

Sarcasm Street Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz