Siedzę sobie tutaj patrząc jak chłopaki śpiewają no może nie dosłownie siedzę no ale to już tak 2 godziny i zaczyna się robić nudno . Jedynie Filip nie ma humoru musze go zapytać co się stało musze się dzisiaj dowiedzieć wogóle paru rzeczy .
-Kiedy kończycie?-zapytam znudzona
-Niedługo -odpowiedział Igor ale on nie śpiewał z nimi tylko coś tam pisał
Niedługo już minęło a oni tylko śpiewali i śpiewali i nie zapowiadało się by niedługo przestali .No więc poczekałam jeszcze pół godziny wiec prawie była 14 .
Wyszłam ze studia ale no pożałowałam tego szybko bo jak już mówiłam tu jest w ciul korytarzy i nie wiem gdzie jest winda .Wiec wróciłam z powrotem do chłopaków
-Długo jeszcze ?-zapytam wchodząc
-nie nie długo jeszcze raz ostatni i będziemy się zbierać -zaczął się śmiać Krzysiek
-To dobrze bo ileż można siedzieć tu od 10 -przewróciłam oczami
-Czy ty możesz tak nie marudzić ?-zapytał Kuba wcale na mnie nie patrząc no humoru tez nie miał
-Jesu co ty się tak fukasz ?-zapytam
A on przeniósł wzrok na mnie i pokręcił głową z zrezygnowaniemWreszcie skończyli wychodząc odrazu zapytam
-Ej bo wy mówiliscie że pójdziemy do kina wiec mam nadzieje ze dzisiaj ?
-No wsumie możemy iść -powiedział Igor
-No ale ja nie mogę w sensie mogę ale nie chce mi się -powiedział Krzysiek
-No dobra a reszta popatrzyłam na chłopaków a oni patrzyli na telefony i wcale nie wyglądali na zainteresowanych -Milczenie wyraża zgodę .Noo to o której ?
-Zobaczę- powiedział Filip nie odrywając wzroku od telefonu.
Coś zjeść ?No pewnie ale Igor z Krzyśkiem i Filipem poszli gdzieś a ja zostałam sama z Kubą.
-Ej -zaczęłam niezareagował- Kuba .
-Hm?-zapytał podnosząc wzrok i patrząc na mnie
-Co ci się dzisiaj dzieje ?
-Ee nie ważne -zmienił temat - Co było by twoim największym marzeniem
-Teraz ?Szczerze to to żebyś się zachowywał jak ty .-No więc ni stąd ni z owąd chłopak znowu mnie pocałował a ja byłam w takim szoku nie wiedziałam co się dzieje chciałam go odepchnąć ale Filip mnie wyprzedził zaczął popychać Kubę i coś krzyczeć a wtedy Kuba go tak straszenie mocno uderzył że omało co nie upadł na ziemię .Igor zaczął ich rozdzielać bo by się chyba pozabijali . Nigdy nie widziałam ich tak na siebie złych .Kiedy stali na pewną odległość od siebie zapytam
-O co wam chodzi co ?Dlaczego się tak zachowujecie?!-krzyknęłam
-Bo to jest chuj -powiedział Filip do Kuby
-Ty jesteś Kurwa większym -krzyknął
-Boże stop wracamy się do domu tam wszystko opowiecie .Gorzej niż dzieci
No więc po chwili byliśmy w domu weszłam stanęłam na środku salonu i założyłam ręce na piersiach
-No słucham -nikt się nie odezwał
-Bo on się przespał z moją dziewczyną -krzyknął Kuba
-A ty pocałowałowaleś Oliwie a masz dziewczynę a powtarzam ci ze nie wiedziałem że ona jest twoja dziewczyną. -Odparł Filip .
CZYTASZ
Be strong! Taconafide ReTo
AventuraLudzie 21 wieku bywają różni jedni są w ciągłej pogoni za pieniędzmi inni osiągają sukcesy inni natomiast tzw. Wyrzutki społeczeństwa a ile procent populacji to ci szczęśliwi?//Kiedy życie miało toczyć się swoim normalnym rytmem i nic nie wskazywało...