22.Ja tu jestem

51 3 0
                                    

Siedzę sobie tutaj patrząc jak chłopaki śpiewają no może nie dosłownie siedzę no ale to już tak 2 godziny i zaczyna się robić nudno . Jedynie Filip nie ma humoru musze go zapytać co się stało musze się dzisiaj dowiedzieć wogóle paru rzeczy .

-Kiedy kończycie?-zapytam znudzona

-Niedługo -odpowiedział Igor ale on nie śpiewał z nimi tylko coś tam pisał

Niedługo już minęło a oni tylko śpiewali i śpiewali i nie zapowiadało się by niedługo przestali .No więc poczekałam jeszcze pół godziny wiec prawie była 14 .

Wyszłam ze studia ale no pożałowałam tego szybko bo jak już mówiłam tu jest w ciul korytarzy i nie wiem gdzie jest winda .Wiec wróciłam z powrotem do chłopaków

-Długo jeszcze ?-zapytam wchodząc

-nie nie długo jeszcze raz ostatni i będziemy się zbierać -zaczął się śmiać Krzysiek

-To dobrze bo ileż można siedzieć tu od 10 -przewróciłam oczami

-Czy ty możesz tak nie marudzić ?-zapytał Kuba wcale na mnie nie patrząc no humoru tez nie miał

-Jesu co ty się tak fukasz ?-zapytam
A on przeniósł wzrok na mnie i pokręcił głową z zrezygnowaniem

Wreszcie skończyli wychodząc odrazu zapytam

-Ej bo wy mówiliscie że pójdziemy do kina wiec mam nadzieje ze dzisiaj ?

-No wsumie możemy iść -powiedział Igor

-No ale ja nie mogę w sensie mogę ale nie chce mi się -powiedział Krzysiek

-No dobra a reszta popatrzyłam na chłopaków a oni patrzyli na telefony i wcale nie wyglądali na zainteresowanych -Milczenie wyraża zgodę .Noo to o której ?

-Zobaczę- powiedział Filip nie odrywając wzroku od telefonu.

Coś zjeść ?No pewnie ale Igor z Krzyśkiem i Filipem poszli gdzieś a ja zostałam sama z Kubą.

-Ej -zaczęłam niezareagował- Kuba .

-Hm?-zapytał podnosząc wzrok i patrząc na mnie

-Co ci się dzisiaj dzieje ?

-Ee nie ważne -zmienił temat - Co było by twoim największym marzeniem

-Teraz ?Szczerze to to żebyś się zachowywał jak ty .-No więc ni stąd ni z owąd chłopak znowu mnie pocałował a ja byłam w takim szoku nie wiedziałam co się dzieje chciałam go odepchnąć ale Filip mnie wyprzedził zaczął popychać Kubę i coś krzyczeć a wtedy Kuba go tak straszenie mocno uderzył że omało co nie upadł na ziemię .Igor zaczął ich rozdzielać bo by się chyba pozabijali . Nigdy nie widziałam ich tak na siebie złych .Kiedy stali na pewną odległość od siebie zapytam

-O co wam chodzi co ?Dlaczego się tak zachowujecie?!-krzyknęłam

-Bo to jest chuj -powiedział Filip do Kuby

-Ty jesteś Kurwa większym -krzyknął

-Boże stop wracamy się do domu tam wszystko opowiecie .Gorzej niż dzieci

No więc po chwili byliśmy w domu weszłam stanęłam na środku salonu i założyłam ręce na piersiach

-No słucham -nikt się nie odezwał

-Bo on się przespał z moją dziewczyną -krzyknął Kuba

-A ty pocałowałowaleś Oliwie a masz dziewczynę a powtarzam ci ze nie wiedziałem że ona jest twoja dziewczyną. -Odparł Filip .

Be strong! Taconafide ReToOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz