Kuba Pov
Na samą myśl co wymyśliła Oliwia robiło mi się nie dobrze .Ona ma mu pomagać? Ale co dlaczego po co ?Nie zasługuje na drugą szansę .
Chociaż dobra sam coś o tym wiem nie będę jej oceniać .I mimo tego chce jej pomóc chce żeby wiedziała że może na mnie liczyć zawsze.
A i tak po cichu wierze że zerwie kiedyś z Filipem mimo że są moimi przyjaciółmi mogę tak marzyć a co kto mi zabroni ? Zaśmiałem się w głowie ze swojej głupoty .
Ja nie niszcze ich związku więc nikt się nie domyśla .Co ja pierdole każdy się domyśla.
Kończąc moje przemyślenia wyciągnęłem telefon i wybrałem numer do kolegi który napewno zgodzi się polecieć z Oliwią no jako kierowca .
No i miałem rację teraz to czekam na dziewczynę w samochodzie a na moją prośbę Igor wziął jej chłopaka sam nie wiem gdzie poprostu żeby się nie domyślił
Po chwili dziewczyna weszła do samochodu
-Jesteś tego pewna ?-zapytałem
-Pewna Kuba -powiedziała kończąc temet .
Ta podróż minęła w ciszy. Takiej że nawet wyłączyłem już radio gdy skończyła się w nim kolejna nasza piosenka
Od domu po jakiś 15 minutach byliśmy na miejscu .
Wyszedłem z dziewczyną z samochodu .-Dalej nie rozumiem czemu chciałaś żeby tak szybko to załatwić
-Poprostu musze .Dziekuje ci -powiedziała przytulając mnie -Że mi pomagasz -Powiedział
-Czysta przyjemność -zaśmialiśmy się razem. Jak ona idealnie do mnie pasuje pomyślałem
-Tylko pamiętaj -powiedziała po cichu
-Wiem mała wiem a ty na siebie uważaj bo jak on się dowie że ja wiedziałem i mu nic nie powiedziałem to może być zły -zmarszczyłem śmieszne nos na co ona się zaśmiała
-Będę -pocałowała mnie w policzek i wchodząc ma schodki samolotu pomachała mi na co odpowiedziałem tym samym .
Po czekałem aż samolot odleci i wróciłem do pojazdu .Schowałem twarz w dłoniach by pomyśleć na co się właśnie zgodziłem .Uznałem że jestem totalnym debilem
Oliwia Pov
Siedzę sobie sama w tym samolocie i tak rozmyślam czy na pewno dobrze zrobiłam. Dobra nie ma co myśleć .On kiedyś dał drugą szansę mi ją mam nadzieje że się na nim nie zawiode.
Na sobie miałam białe dżinsy z dziurami i czarną hiszpankę. Przeglądam właśnie moje ci miesięczne dochody. Jednak zauważyłam że od dwóch miesięcy nie zostały przelane mi żadne pieniądze .Co ja się dziwie odeszłam od nich nie ma co liczyć na kasę wiec jak wrócę do domu znajdę pracę.
Najprawdopodobniej Zasnęłam bo gdy otworzyłam oczy samolot zniżał się do londowania .Kuba Pov
Wróciłem chłopaków na szczęście jeszcze nie było .Jedyne co w nim zastałem to bałagan jeden wielki bałagan po wczoraj . Uśmiechnęłem się przywołując wspomnienia .
Wiec tak co trzeba zrobić ?Posprzątać i coś zjeść .To co najpierw ? Najpierw Walnełem się na kanapę i Wzięłem w ręce iPhona który właśnie oznajmił że dostałem wiadomość .Był to SMS od Igora .
Od Igor :
Osobiście uważam że trzeba go opić .Bo on o niej gada cały czas i nie wiem co zrobi jak się dowie że jej nie ma
Do Igor
Aż tak źle? Oliwia będzie dopiero w poniedziałek .Ale znowu nie można codziennie tyle pić .
Od Igor
Ciekawe co lepszego wymyślisz
Do Igor
Prawdopodobnie nic .Będziemy udawać że nic nie wiemy .A za ile będziecie ?
Od Igor
Jakoś po 12 chce to jak najbardziej odwlec
Do Igor
Okej no to powiedzenia
Nie dostałem już żadnej wiadomości .Stwierdziłem że jestem w dupie.
Wstałem i zacząłem ogarniać ten syf.
"Moja dusza pragnie wyjść z ciała
Tak nazywam syf z głowy "a tak jakoś mi się przypominało .Znalazłem jakiś worek do którego pokładałem wszyskie butelki i śmieci .
Wyniosłem je przed dom .Gdy wróciłem ogólnie wszysko było już skończone wiec zamówiłem dwie pizze .
Otworzyłem oczy widząc no niestety puste pudełka po jedzeniu które sam zjadłem .
A w drzwiach chłopaków którzy chcieli przejść pocichu żebym się nie obudził .-O to wy -powiedziałem ziewając
-Jak widać -powiedział Igor siadając koło mnie na kanapie -A ty zeżarłeś dwie pizze .
-No jak widzisz -wystrzeżyłem się
Na co chłopak popukał palce po czole .-Ej stary -zapytał Filip -Gdzie jest Ola ?
-Jak to nie ma jej ?Nie mam pojęcia gdzie jest -odpowiedziałem
-Może u Leny ?-zapytał Igor -Może wyszła jak spałeś- stwierdził
-Aaa no tak być może -powiedziałem
-To do niej zadzwonię -Powiedział Filip wyciągając telefon a ja patrzyłem na Igora
-Ej a może nie dzwoń daj jej trochę no chwile żeby za tobą potęskniła?- zapytał siedzący obok mnie chłopak
-Myślisz ?-zapytał na co obydwoje skineliśmy głowami -No to dobra
Odetchneliśmy z ulgą że nie dążył temetu. A wybierając pomiędzy meczem w domu a imprezą .wybraliśmy Mecz
Pojęcia nawet nie mam kto gra .
No taki trochę inny ale może nie najgorszy ?Ten z perspektywy Kuby .Sory za błędy .
Ahaa no i mam pytanie czy na koniec PIERWSZEJ części lepiej byłoby gdy Oliwia była z Kubą czy Filipem ?Sama się wiem widać proszę od pomoc
Kuba -💛
Filip -💙
Proszę o komentarz
CZYTASZ
Be strong! Taconafide ReTo
AventuraLudzie 21 wieku bywają różni jedni są w ciągłej pogoni za pieniędzmi inni osiągają sukcesy inni natomiast tzw. Wyrzutki społeczeństwa a ile procent populacji to ci szczęśliwi?//Kiedy życie miało toczyć się swoim normalnym rytmem i nic nie wskazywało...