Be strong! Taconafide ReTo

27.A mi mówiłaś żebym nie brał

UPEWNIJ SIĘ ŻE PRZECZYTAŁEŚ POPRZEDNI ROZDZIAŁ

-Zamierzasz mnie upić? -zapytam podnosząc brew

-Skądże, tylko tak symbolicznie .-zaśmiał się

No i chłopak nam nalał po całym kieliszku trunku .Miałam tylko nadzieje że Kuba szybko nie wróci .Nie że go nie lubię bo wręcz przeciwnie tylko no....

-Wiesz że my praktycznie nic o sobie nie wiemy? -zapytam chłopaka

-Wiem że masz na imię Oliwa

-Haha naprzyklad kiedy mam urodziny ?-zapytam

-Ee no nie wiem ale rok .Rok znam !-uśmiechnął się -1991 ha i co zatkało ?

-Jasne że tak -powiedziałam ze śmiechem

-19 październik

-No Widzisz teraz już wiem -znowu się zaśmiał .

-No a ty kiedy masz ?-znowu zapytam

-Za 27 dni

-Czyli .....Czekaj teraz jest drugi to ymmm- pomyślałam chwile -29 ?

-Tak brawo -Znowu się zaśmiał -Kuba ma siódmego.

-Teraz w sensie w tym tygodniu ?-zdziwiłam się
Chłopak potwierdził -No i co dla niego wymyśliłeś?

-Nic co miałbym później się pomyśli -powiedział i machnął ręką.

Ciągle rozmawiając kończyliśmy pić wino które nawet nie było smaczne .
Kiedy tak leżąc na łóżku się nudziliśmy się drzwi mieszkania się otworzyły i krzyknął chłopak

-Jestem

Wszedł do nas do pokoju i powtórzył

-Jestem

-Widzimy -Odparłam mu

-Co wy robicie ?-zapytał

-Pijemy -wskazałam na kieliszki -a tak konkretnie to już wypijiśmy

-Yhym bez mnie ?-zapytał kładąc się na łóżko

-Przykro mi -powiedział Filip
Na co Kuba przewrócił oczami

-Zaraz wrócę -powiedziałam Wstając

POV Filip

-Gdzie byłeś ?-zapytem chłopaka

-E nigdzie tylko u kolegi -odpowiedział

Nagle usłyszeliśmy jakby coś spadło

-Co to ?-zapytał blondyn

-Nie wiem pójdę zobaczyć .

No więc ruszyłem w stronę łazienki w której była dziewczyna bo z tamtąd wydobywał się ten odgłos .

-Oliwia ?-zapytałem nikt nie odpowiadał pukałem ale nic z tego .

Postanowiłem wyważyć drzwi trudno wstawi się nowe na wannie siedziała Dziewczyna niby wszytko normalnie gdyby nie to że na umywalce zobaczyłem rozsypany biały proszek .

-Kuba !-krzyknąłem a chłopak się koło mnie natychmiast zjawił -To twoje -wskazałem proszek

-Tak .

-To zbieraj swoje rzeczy kurwa człowieku -I chyba dopiero wtedy zobaczył Oliwie. Wzięłem ją na ręce i zaniosłem na łóżko .Chłopak szedł za mną .

Pov Oliwia

Ocknełam się już nie w tym samym miejscu .Znaczy nie spałam ani nic tylko tak nie kontaktowałam Podniosłam się I powiedziałam

-Boże mocne to chyba było -Ale mówiłam to do siebie bo nikogo nie było w pomieszczeniu więc wyszłam i zobaczyłam kłucących się chłopaków -No I o co się Znowu kłócicie? -zapytam

-Przeszło ci już ?-zapytał Filip

-Luz chyba bym nie umarła nie ?-zapytam ze śmiechem .

-Chyba nie ....ciągle mu to mówię a on się drże -Poskarżył się Kuba

Odwróciłam się do niego

-Nie krzycz na niego -zaśmiałam się -To jest tylko moja Wina -I go pocałowałam .

-Zajmij się nią - Powiedział do chłopaka wskazując na mnie .

-A ty gdzie idziesz ?-zapytałam

-Zaraz wrócę .

-A mogę z tobą - zapytam

-Nie -powiedział I wyszedł

-No hamsko -zaśmiałam się

-Tak dobra usiądź sobie czy coś okej?-zapytał mnie chłopak

-No ale po co ?Jak mogę stać -znowu się zaśmiałam -Kiedy mi przejdzie ?-zapytałam siadając na kanapie a chłopak obok mnie

-Niedługo to było słabe wiec myślę że za chwilę -odpowiedział mi -A mi mówiłaś żebym nie brał -zwrócił się do mnie

-Oj tam oj tam ja nie jestem przynajmniej uzależniona .

Minęła może godzina może więcej mi już całkiem przeszło a Filipa nadal nie było chodź było już po dziesiątej .Postanowiłam że do niego zadzwonię ale w tym momencie otworzyły się drzwi

-Jesteś -Powiedziałam i się do niego przytuliłam

-No jak widzisz- odpowiedział

-Chcesz coś zjeść -zapytał do Kuba
Odmówił

-Co mu się stało -zapytałam blondyna

-Nie wiem ale do jutra mu przejdzie .Narazie mała -i poszedł do pokoju .

Na ja poszłam do swojego a po jakimś czasie Filip wyszedł z łazienki .
Otworzył drzwi do swojego pokoju i zaraz przyszedł do mnie

-Czemu tutaj ?-zapytał

-A nawet nie wiem -powiedziałam Wstając .

Chłopak wziął mnie za rękę i zaprowadził do swojego pokoju .

Położyłam się koło niego
A ona mnie zapytał

-Możesz więcej nie brać ?-zapytał

-Postaram się -Pocałował mnie a ja zaraz Zasnęłam
Tylko jeszcze "Dobranoc skarbie "

HEJJ I JAK ?MOŻE I TEN BYŁ GORSZY OD POPRZEDNIEGO NO ALE NIEDŁUGO URODZINY KUBY TO BĘDZIE DOPIERO FAJNE .DORADŹCIE CO DALEJ ??