Rozdział 38

613 51 7
                                    

Bardzo dziękuję użytkownikowi Sani_Cream za fanarta:

Bardzo dziękuję użytkownikowi Sani_Cream za fanarta:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Dziękuję za niego. Jest bardzo ładny i bardzo mi miło. Jeżeli też chcecie coś mi narysować i potem chcecie żeby to się znalazło w mojej książce. Serdecznie zapraszam pracę wysyłać na mojego e-maila który jest podany w opisie profilu. ^^

Zapraszam do rozdziału ;)

Ten
Tyran

Zabił

Szybko zerwałem się z siedzenia i podbiegłem do leżącej na ziemi, nieprzytomnej (T.I).

-(T.i)! Kotku....wstań proszę...kochanie....powiedz, że żartujesz....że to żart....- cały czas powtarzałem pod nosem lekko trząsąc (T.I).

Jedyne co mogłem zrobić w tych emocjach to kelkać przy mojej myszcze i patrzeć jak powoli się wykrwawia...

- SANS! - krzyknął z tyłu Horror, który wyrwał mnie z szoku po stracie (T.I).

Nagle usłyszałem dźwięk rwiącego się materiału. Horror jednym porządnym ruchem urwał kawałek swojej białej bluzki i mi podał. Ja patrzyłem jak osłupiały.

Tyle emocji na raz. Uwięziony, zabrany od (T.I), głodzony. J-już po woli nie dawałem rady, miałem wszystkiego DOSYĆ!

- Szybko! Zatamuj krew (T.I)! - krzyknłą do mnie Horror.

- A-ale po co....ona i tak już nie żyje...- odparłem pustym głosem, straciłem już jakiekolwiek nadzieje, że odzyskam moją kruszynę.

Horror zrobił facepalm.

- KRETYNIE! Jak stąd uciekniemy to Repaer ją ożywi! - rzekł Horror.

I nagle, tutaj w sercu poczułem małe ukucie. Małe ukucie nadziej które z każdą setną sekundy dodawała mi siły i pewności siebie.

Szybko podniosłem bluzkę (T.I) i zatamowłem krwawiąc mocno ranę.

Jeszcze mam jej tyle do powiedzenia. Tyle razy chce jej jeszcze raz powiedzieć "kocham cię". Chce się jej oświadczyć, no i oczywiście chce wiedzieć co z dzieckiem...

Zaraz! DZIECKIEM!

Na śmierć zapomniałem! (T.I) miała mi pokazać TEST CIĄŻOWY!

A c...co jak przez ten cios w plecy straciła dziecko?! A c...co jeśli!?


(Szykujcie się, że następny rozdział będzie naprawdę długi)

Początek nowej drogi [Sans x Reader]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz