- A... czemu chciałeś się spotkać? - spytałem w końcu dotykając pędzla
- Bo... - urwał i patrzył na mnie
- Bo co?
- Widzowie mi mówili, że chcą nagrać Q&A z tobą...
- Aha... - odpowiedziałem ciągnąć sylaby
- I pogadać...
- Spoko. Nagrywamy?
- Okej.Poszedł po kamerę i zaczął coś ustawiać. Szczerze, to nie miałem ochoty żyć, a co dopiero nagrywać ... ale jak już Karol zaproponował... to czemu nie...
- Wszystko gotowe! Chodź..
Bez słowa poszedłem w miejsce,w które Karol ustalił. Usiadłem na krześle obok Karola.
- Serwus Minecraftowe świry! Ja jestem Dealereq, czyli Karol, a ze mną jest Damian... to znaczy mój przyjaciel Hubert! - zaczął mówić a ja uśmiechnąłem się do kamery
- Hej! - dodałem
- I dzisiaj mamy dla was Q&A! Pytania zadawaliście mi w komentarzach pod ostatnim filmem. Wybrałem te najciekawsze i wziąłem do odcinka. Miłego oglądania.~ ~ ~ ~ ~ kilka chwil później ~ ~ ~ ~ ~
- Tak więc pierwsze pytanie!
Pasujecie do siebie, czemu nie jesteście razem?Gdy tylko przeczytałpytanie zrobiło mi się jakoś tak... nie dobrze?
- Ponieważ... - zaczął ale popatrzył na nie
- No odpowiedz na to! - powiedziałem kręcąc głową i śmiejąc się
- Nie odpowiem na to... po prostu nie jesteśmy bo nie.
- Dawaj drugie pytanie! - powiedziałem a on wziął telefon
- Spoko! Drugie pytanie jest od ******* Czy wkurzają cię wkurzające pytania od wkurzających osób, które piszą te wkurzające pytania, TYLKO żeby cię wkurzyć?
- Ojoj - powiedziałem i popatrzyłem na ekran telefonu. Karol przeczytał po cichu pytanie jeszcze raz i popatrzył w kamerę
- Tak! A zwłaszcza pytania o DxD. - odpowiedział a ja popatrzyłem na niego zdziwiony
- Mówiłeś, że wg ciebie DxD is real! Co się zmieniło od tamtego czasu?
- No... Damian... nie przesadzaj!
- No dobra... kolejny pytanie.~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~
Po odcinku
~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~
- Czemu na nagraniu mówiłeś o tej sprawie z DxD? - powiedział nalewając soku. Ja usiadłem obok niego ma blacie
- A czemu ty mi to powiedziałeś? - odpowiedziałem pytaniem na pytanie. Karol tylko popatrzył na mnie i podał szklankę.
- Agh... ah Damianku... - stękał Karol co sprawiło że się od niego z obrzydzeniem przesunąłem
- Nie jestem Damian!
- Wiem słodziak! - dodał jeszcze a ja oplułem się sokiem
- Co?! - krzyknąłem i zszedłem z blatu
- Prawda.
- Jaka prawda? - odłożyłem szklankę na blat i cofnąłem się o 2 kroki
- Julka odeszła... jesteś singlem... ja też... a co byś powiedział... - przerwał gdy zobaczył że się cofam
- Już wiem co chcesz powiedzieć! Kari...
- A co byś powiedział na zmianę "systemu" a za tym ogólnie zmianę wszystkiego?
- Czyli? Co masz na myśli - spytałem poprawiając sobie bluzę
- Żeby DxD było real?
- Ka... - przerwał mi dzwoniąc telefon.- Przepraszam na chwilęOdebrałem.
- Halo?
- Hubi, skarbie chodź do domu... zobacz co się stało. Jak najszybciej!
- Ale muszę? Jestem na spotkaniu z przyjacielem...
- To jest ważniejsze od jakiegoś kumpla!
- Okej. Będę za 20 minut.Rozłączyłem się. Nie wiedziałem co się stało, ale skoro dla mojej mamy to jest ważne, a ja jestem nie pełnoletni... to lecę na chata! Popatrzyłem na Karola i się z nim pożegnałem. Wziąłem kurtkę i pobieglem do domu.
Po dwudziestu minutach byłem w domu... to ci zobaczyłem zaskoczyło mnie, ale nie miałem siły nic mówić... straciłem panowanie nad sobą...
Zapukałem do domu... moja mama siedziała na kanapie i rozmawiała z... komornikiem... żartuje! Z Julką! Co ona tu robi? Wziąłem jej rękę i pociągnąłem za sobą do swojej sypialni.
- Hubi? Jak dobrze, że jesteś! - zaczęła a ja rzuciłem nią o łóżko
- Mówiłem ci, że nie chcę z tobą gadać! - powiedziałem krążąc po pokoju
- Uciekłam ze szpitala dla ciebie... nie chciałeś mnie wysłuchać więc przyszłam... - dodała wstając z miejsca - chce być twoja
- To jak przyszłaś to pójdź... wracaj do szpitala i mi się na oczy nie pokazuj! Może ja już kogoś znalazłem od tego czasu? Nie pomyślałaś? - spytałem widząc jak próbuję mnie pokusić rozpinając koszulkę
- Ale mi na tobie zależy? Zrozumiałam, że jak straciłam ciebie, to całe moje życie nie ma sensu! Nie wrócę do szpitala, wolę umrzeć!Weszła moja mama i popatrzyła na dziewczynę
- Juluś? Czy ty uciekłaś ze szpitala?! Musisz tam wrócić! - krzyknęła. Ona nie była świadoma co się jej stało. Nie mówiłem jej o zerwaniu i tym, że jakichś dwóch typów ją pobiło
- Moje życie nie ma sensu, nie wrócę tam. - powiedziała i pobiegła do łazienki. Pomyślałem, że może mieć okres i po prostu wszystko bardziej przeżywa
Gdy ułyszałem płacz wszedłem do łazienki
- Skąd ty miałaś tą żyletkę?!?!?! - krzyknąłem i jej ją zabrałem
- Z twojej golarki... muszę iść. - powiedziała i wstała
- Boshe... dziewczyna miała 16 lat i już się pocięłaWyszła z łazienki wzięła kurtkę i wyszła z domu
- Do zobaczenia.
- Nie chcesz bandaża?
- Wolę się wykrwawić!
- No dobra...
- Ale pamiętaj jedno! Zawsze cię kochałam Hubi, i nigdy nie przestanę... naraPo tych słowach poczułem, że to była dobra decyzja... zerwanie z tą świruską... Ona ma 16 lat a zachowuje się jakby była alkoholiczką
Ojejku... było tak blisko... dowiedziałbym się od Karola wszystkiego... on chciał mi powiedzieć... żeby DxD było prawdą... a ja go olałem, bo mamusia zadzwoniła że Julusia przyszła. Niech zniknie z mojego życia! Nie ufa to niech spierdziela!
CZYTASZ
DxD Dealereq x Doknes Nie rań mnie... proszę
Hayran KurguPO POPRAWKACH DxD Szkoła... to spotkania ze znajomymi... szkolne wyjazdy... niby nic takiego, ale pewnego dnia dyrektor szkoły postanowił urządzić wyjazd do Wielkiej Brytanii. Mają w niej uczestniczyć uczniowie z I II i III klasy liceum. Hubert jest...