Prolog

1.5K 70 16
                                    

Sądziłam, że po śmierci rodziców nie może mnie już nic gorszego spotkać.

Pomyliłam się.

Kilka dni to pogrzebie odwiedziła mnie pracownica opieki społecznej twierdząc, że nie mogę pozostać bez opieki. Nie interesowało jej to, że za pół roku kończę osiemnaście lat.

Najpierw groziła mi domem dziecka, późnej jednak dotarła do syna Robert, mojego ojczyma, którego traktowałam jak ojca.

O się zgodził i od jutra mam zamieszkać z Niall'em Horanem.

Nie mam pojęcia czemu, ale mam przed tym złe przeczucia.

Pierwszy rozdział powinien pojawiać się w sobotę. Chcecie słodkie opowiadanie czy mocno ostre?

Ostatnia szansa Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz