1 października 2017 roku
Przypadkiem spojrzałeś na mnie,
Otuliłam się twym ciepłem.
Przypadkiem posłałeś uśmiech nieśmiały,
A ja będę znów miała roztargnione myśli, obawy.
Przypadkiem szepnąłeś mi do ucha,
I poczułam gorącą twą bliskość.
Przypadkiem ujrzałam różowe twe lica,
I odwzajemniłam ochoczo rogala.
Przypadkiem zerkasz na mnie,
A ja zatapiam się w twych oczach.
Kładę się w pościeli białej, I
Przypadkiem o tobie rozmyślam.

CZYTASZ
Szlakiem poezji
PoesíaBędą się tu znajdować moje wiersze, na co wskazuje sam tytuł. Swoją przygodę z poezją rozpoczęłam w 2015 roku, więc trochę czasu już minęło. Na początku chciałabym powstawiać tu starsze wiersze. Zresztą będą daty przy nich. Chcę pokazać mój progres...