Anti Virgin I Chanbaek I Czat

50

SexyDaddy : BYUN zajebista dupa BAEKHYUN

KawałekMięsa : KIM zamknij mordę o tej porze ludzie jeszcze śpią JONGIN

SexyDaddy : Ah, sorka ;;;

KawałekMięsa : Czego chcesz w ten przepiękny dzień, w którym ptaszki głośno ćwierkają, budząc nas przepiękną melodią płynącą z ich uroczych dzióbków, a niska temperatura w pokoju idealnie współgra z ciepłą pościelą, sprawiając przez to, że czuję się bardzo odprężony i rześki w ten kwietniowy poranek?

SexyDaddy : ...

Ale że ty tak serio?

KawałekMięsa : Nie. Te suki napierdzielają już od godziny i zmarzły mi jaja.

SexyDaddy : Dzięki Bogu, już myślałem, że się w coś uderzyłeś

Powinni ocieplić wam blok.

KawałekMięsa : Powinni.

SexyDaddy : Rozumiem, że nie śpisz od godziny?

KawałekMięsa : Generalnie mało spałem dzisiaj w nocy...

SexyDaddy : Ou;;;

KawałekMięsa : Wszystko mnie boli i jest mi zimno jak cholera...

SexyDaddy : Współczuję

Ale

Mam dla ciebie coś, co sprawi, że od razu się rozgrzejesz!

KawałekMięsa : Termofor na jaja?

SexyDaddy : Lepiej.

KawałekMięsa : Monsta X daje darmowy koncert?

SexyDaddy : Co?

Tobie i Lu jeszcze nie przeszło?

KawałekMięsa : Nie.

SexyDaddy : No dobra, jedziemy dalej.

Lepiej.

KawałekMięsa : Nowa ciepła pościel?

SexyDaddy : Znacznie lepiej.

KawałekMięsa : Boże, Jongin, mów w końcu!

SexyDaddy : To Park Chanyeol, który rozgrzeje cię swoim gorącym ciałkiem, dając ci chwile pełne uniesienia!

KawałekMięsa : ...

To ja chyba jednak podziękuję.

SexyDaddy : ...

KawałekMięsa : Ale termofor, pościele i koncert przygarnę, aktualnie potrzebuję ich o wiele bardziej.

SexyDaddy : Baekhyun, co jest z tobą?

KawałekMięsa : Nie wyspałem się, głodny jestem, żyć mi się nie chce, chęci do czegokolwiek spierdoliły ode mnie jeszcze przed urodzeniem, dlatego mama miała cesarkę, bo nie chciało mi się wyjść, w dodatku urodziłem się owinięty za szyje pępowiną, tylko te kurwy lekarze rozcięli ją jak jeszcze żyłem, więc no...

SexyDaddy : To było... Głębokie.

Niczym...

KawałekMięsa : Niczym odbyt Kyungsoo, wszyscy już wiedzą.

SexyDaddy : Mówiłem już to kiedyś?

KawałekMięsa : Po przespaniu się z Kyu wysłałeś wszystkim SMSy, że jest cholernie ciasny, głęboki i wszedłeś cały.

SexyDaddy : Wszystkim?

Nie wysłałem tego tylko do Chanyeola?

KawałekMięsa : Wszystkim.

SexyDaddy : Wszystkim?

Możliwe, że jeszcze do ciebie, skoro o tym wiesz.

KawałekMięsa : Wszystkim.

SexyDaddy : No jak to wszystkim?

To na pewno wysłałem jeszcze Lu. Tak, jeszcze tylko jemu!

KawałekMięsa : Wszystkim.

SexyDaddy : Na pewno nie... Wszystkim?

Lay dzwonił z gratulacjami, pamiętam, ale on jest już ostatni!

KawałekMięsa : Wszystkim.

SexyDaddy : Wszystkim na pewno nie!

Tylko może jeszcze Suho coś tam wspominał o tym...

KawałekMięsa : Jongin...

Wszystkim.

SexyDaddy : No jak to wszystkim?

KawałekMięsa : Wysłałeś to mi.

Mojej matce.

Kurierowi.

Swojej matce.

Pani z dziekanatu.

SexyDaddy : To nie są wszyscy!

KawałekMięsa : ... wysłałeś to też do Kyungsoo, debilu.

SexyDaddy : Oh...

OH!

KawałekMięsa : Tak, to dlatego był na ciebie taki wkurzony przez jakiś czas.

SexyDaddy : Dobrze się w końcu o tym dowiedzieć...

KawałekMięsa : Dobra, nie chce mi się z tobą pisać.

SexyDaddy : Ej! No ale Chanyeol!

KawałekMięsa : No? Co z nim?

SexyDaddy : Mam pomysł na zeswatanie was...

KawałekMięsa : Pomysł?

SexyDaddy : No tak. A mianowicie...

***

KawałekMięsa : Chanyeol!

Uszatek : Co?

KawałekMięsa : Szykuje się impreza u Jongina.

Uszatek : O, fajnie

KawałekMięsa : Wpadasz

Uszatek : A gdzie znak zapytania?

KawałekMięsa : To nie było pytanie.

Wpadasz.

Uszatek : Nie no, dobrze wiedzieć

Więc kiedy?

KawałekMięsa : Wszystkie informacje podamy ci wkrótce

Uszatek : Wszystko w porządku?

KawałekMięsa : Tak, w jak najlepszym.

Po prostu szykuj się.

Uszatek : Na co?

KawałekMięsa : Na najbardziej niezapomnianą noc swojego życia.

***

To już 50 rozdziałów, nie mogę uwierzyć.

Dziękuję bardzo wszystkim, którzy czytają AV od początku oraz tym, którzy dopiero niedawno natknęli się na tego ficzka.

Nawet nie wiecie jaka jestem wdzięczna za lubienie go, naprawdę ;;;

Kocham was!