SoGood : SKARBIE TY MOJE
ŻYJESZ????
KawałekMięsa : Tak, żyję
Spokojnie
Wszystko jest w porządku
SoGood : ALE NA PEWNO???
KawałekMięsa : Tak
Spokojnie Lu
Opanuj się
SoGood : Weź
Ja myślałem, że na zawał zejdę, jak Sehun mi powiedział, że masz grypę
KawałekMięsa : To tylko zwykła grypa, spokojnie
SoGood : Chancoś się wygadał.
TY SIĘ CIESZ, ŻE TO SIĘ W NIC POWAŻNIEJSZEGO NIE ZAMIENIŁO
KawałekMięsa : Hah, cieszę się.
SoGood : Właśnie.
Koniec tych krzyków.
Wyjebać ci?!
KawałekMięsa : Luhan, wszystko okej.
SoGood : Nie.
Po pierwsze.
Nie kontaktowałeś się ze mną przez trzy tygodnie.
KawałekMięsa : Wiem...
SoGood : Nie.
Cicho bądź.
Zbywałeś mnie wiadomościami, że nic ci nie jest.
No serio, tak się nie robi.
KawałekMięsa : Wiem...
SoGood : Ah
I jeszcze
Musisz chodzić do lekarza, jak ci się coś dzieje.
KawałekMięsa : Wiem...
SoGood : Wiesz
Ale tego nie robisz
Gdyby nie to Chancoś, to ja nie wiem, co by się z tobą stało...
KawałekMięsa : Wiem.
Zjebałem.
SoGood : Ale i tak się nie poprawisz.
Bo po co.
KawałekMięsa : Luhan, no weź...
SoGood : Nie.
Jestem zły.
KawałekMięsa : No ale Lu...
SoGood : Zamknij się.
KawałekMięsa : Nie bądź na mnie zły
Proszę
SoGood : Nie.
KawałekMięsa : Kupię ci jedzonko...
SoGood : Zgoda.
Przekonałeś mnie
KawałekMięsa : Mam tę moc
SoGood : Tak, tak
Właśnie
KawałekMięsa : ?
SoGood : Psychicznie już lepiej?
KawałekMięsa : Ah
CZYTASZ
Anti Virgin I Chanbaek I Czat
FanfictionZdesperowany Baekhyun prosi Jongina o pomoc w znalezieniu przystojnego mężczyzny, który będzie w stanie pozbawić go ostatek niewinności. Luhan zajmuje się szukaniem idealnego tatusia, który spełni każdą jego erotyczną zachciankę. A Kai... wystar...