74

974 146 28
                                    

SoGood : SKARBIE TY MOJE

ŻYJESZ????

KawałekMięsa : Tak, żyję

Spokojnie

Wszystko jest w porządku

SoGood : ALE NA PEWNO???

KawałekMięsa : Tak

Spokojnie Lu

Opanuj się

SoGood : Weź

Ja myślałem, że na zawał zejdę, jak Sehun mi powiedział, że masz grypę

KawałekMięsa : To tylko zwykła grypa, spokojnie

SoGood : Chancoś się wygadał.

TY SIĘ CIESZ, ŻE TO SIĘ W NIC POWAŻNIEJSZEGO NIE ZAMIENIŁO

KawałekMięsa : Hah, cieszę się.

SoGood : Właśnie.

Koniec tych krzyków.

Wyjebać ci?!

KawałekMięsa : Luhan, wszystko okej.

SoGood : Nie.

Po pierwsze.

Nie kontaktowałeś się ze mną przez trzy tygodnie.

KawałekMięsa : Wiem...

SoGood : Nie.

Cicho bądź.

Zbywałeś mnie wiadomościami, że nic ci nie jest.

No serio, tak się nie robi.

KawałekMięsa : Wiem...

SoGood : Ah

I jeszcze

Musisz chodzić do lekarza, jak ci się coś dzieje.

KawałekMięsa : Wiem...

SoGood : Wiesz

Ale tego nie robisz

Gdyby nie to Chancoś, to ja nie wiem, co by się z tobą stało...

KawałekMięsa : Wiem.

Zjebałem.

SoGood : Ale i tak się nie poprawisz.

Bo po co.

KawałekMięsa : Luhan, no weź...

SoGood : Nie.

Jestem zły.

KawałekMięsa : No ale Lu...

SoGood : Zamknij się.

KawałekMięsa : Nie bądź na mnie zły

Proszę

SoGood : Nie.

KawałekMięsa : Kupię ci jedzonko...

SoGood : Zgoda.

Przekonałeś mnie

KawałekMięsa : Mam tę moc

SoGood : Tak, tak

Właśnie

KawałekMięsa : ?

SoGood : Psychicznie już lepiej?

KawałekMięsa : Ah

Anti Virgin I Chanbaek I CzatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz