Jedna na Milion (W Trakcie Korekty)

27. księżniczka sie boi?

Obecnie siedzę z dziewczynami u Elizy i gadamy na różne tematy. A raczej one.

- Sara... - Eliza

- Tak?

- jesteś zamyślona, stało się coś? - Eliza

- nie jestem już dziewicą

- naprawdę?! - Olivia

Kiwnełam głową i się wyszczerzyłam.

- to super! - Arianna

- byłam w siódmym niebie

- czyli mi twój pierwszy raz można powiedzieć za udany? - Eliza

- jak najbardziej. Było cudownie, nie dziwię się czemu laski go nazywają bogiem sexu.

- to świetnie! - Arianna

- trzeba to opić! - Olivia

- już idę po wino i kieliszki - Eliza

- pójdę z Tobą

Wstałam i poszłam za Elizą.

- jestem przeszczęśliwa

- widać to po tobie. A co cie tak trzymało że wcześniej tego nie zrobiłaś?

- chciałam zrobić to z tym jedynym..

- A prawda jest jaka?

- bałam się że to będzie boleć..

- zawsze boli A później już przestaje...

- wiem, już tego doświadczyłam. Rozrywało mnie od środka A później...

- sama przyjemność

Dokończyła.

- taaaak.

- chodź do salonu.

Wzięłam od niej butelkę czerwonego wina i dwa kieliszki, A Eliza tak samo.

- właśnie, Sara... ma dużego? Bo to pytanie mnie nurtuje od kąd tam pracuje - Olivia

- ogromnego

- wiedziałam.. - Olivia

- chciałaś się z nim przespać?

- na początku ale później zakochałam się w Zacku - Olivia

- A wasi też mają dużego? - Eliza

- jak dla mnie Aaron ma dużego - Arianna

- Mój ma dużego - Olivia

- mój też - Eliza

- laski. Mam głupi pomysł...

- jaki? - Olivia

- spytajmy się ile mają ich penisy centymetru

- no dobra - Arianna

- to dzwonimy

Wzięłam telefon i zadzwoniłam do Christiana.

- halo?

- hej kochanie..

- cześć skarbie po co dzwonisz? Stało się coś?

- bo...

- wal prosto z mostu

- ile ma twój penis?

- Wow. Tego pytania się spodziewałem.

- każda z nas się pyta swojego no i wiesz.

- nie sprawdzałem bo wyglądał na dużego.

- sprawdź dla mnie plissss

- jak powiesz mi później ile mają chłopaki, chce mieć największego