38. druga mama w rodzinie

11.6K 278 28
                                    

Miesiąc później

Od tygodnia Christian jest już na nogach i niebmoge usiedzieć w miejscu. Przez ten czas bardzo dużo opoczywał i musi się nachodzić np jak wychodzę wieczorem na spacer. Lubię to Robić ale ja przez ten czas pracowałam i się nim zajmowałem. Marzę żeby odpocząć ale mu nie odmówie. Lubię z nim spędzać czas, A wory pod oczami zakrywam mocnym makijażem. Jestem ciągle zmęczona i ledwo w pracy nie usypiam bo raz mi się to zdążyło i na szczęście się obudziłam nim ktoś przyszedł.

Usłyszałam jak coś spada. To pewnie u Christiana. Poszłam do niego i tak jak myślałam spadły dokumenty z pułki.

- mogłeś poprosić..

- chce zrobić coś sam, nie możesz mi ciągle pomagać, A to coś przestanę nosić dopiero za tydzień

- jestem też od tego żeby ci pomagać

Uśmiechnęłam się słabo i podeszłam żeby podnieść dokumenty. Gdy to zrobiłam odwróciłam się do siedzącego Christiana. Podeszłam do niego i od razu zostałam przyciągnięta na jego kolana.

- chce Cię tu i teraz

- bardzo?

Uśmiechnęłam się zadziornie, przegrywając też wargę.

- nawet nie wiesz jak bardzo.

- to działaj

Zeszłam z niego i nie musiałam długo czekać bo Christian wstał, odwróciłam mnie do siebie plecami. Pochylił mnie nad biurkiem, swoją nogą odsunął moje nogi, podwinął rozkloszowaną spódniczke, majtki ssunął w dół i od razu we mnie wszedł.

Robił to szybko i mocno. Potrzebowałam tego, było mi tak dobrze że za nie długo dojdę.

Pieścił przy tym moją piersi przez ubrania jednocześnie wchodząc we mnie. Po kilku jeszcze mocnych pchnieciach, doszłam, A chwilę później Christian.

Wyszedł ze mnie, założył na mnie majtki, A spódniczke poprawił. Christian pocałował mnie w czoło i do siebie przytulił. Wtuliłam się w niego i mogłam czuć jego boski zapach perfum.

- wracam do pracy

Odsunełam się od, A jemu chyba się trochę przykro zrobiło.

- wieczorem zabieram Cię na randkę. Bądź gotowa o 19

- Tak po prostu?

- to że jesteśmy razem nie znaczy że przestanę zabierać cie na randki

- no tak. Będę gotowa o 19

- to świetnie. Zamykaj do pracy

Klepnął mnie w tyłek, A ja się uśmiechnęłam i poszłam do siebie.

***
Byłam już prawie gotowa. Założyłam piękna sukienkę, włosy, rozpuściłam i lekko zakręciłam, i wystarczy że założę jeszcze ten łańcuszek z aniołka od Christian. Popsikałam się najlepszymi perfumami jakie mam i było A już gotowa.

 Popsikałam się najlepszymi perfumami jakie mam i było A już gotowa

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jedna na Milion (W Trakcie Korekty)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz