-Dobrze.. To zadanie rozwiąże Marcus..- powiedziała nauczycielka od matmy i spojrzała na blondyna..
Cholera.. Teraz wyjdzie na jaw że nic go nie nauczyłam..
-Aa moge ja to zrobić ?- zgłosiłam się.
- Nie Agnes.. Ty bedziesz miała swoją szansę. Teraz daj wykazać się Marcusowi..
Taa szkoda że on nic nie umie..
Chłopak podszedł do tablicy i skrzywił minę..
-Mam nadzieje że go nauczyłaś Agnes.. Jak nie to nie wiem co robiliście..
-Ymm.. Starałam się..- powiedziałam i zobaczyłam że chłopak rozwiązuje zadanie..
Odziwo poszło mu dobrze..
-Bardzo dobrze..- powiedziała gdy chłopak skończył..
Wtf? Przecież on nic nie umiał..
- Masz piątkę..
-Dziękuję, mam świetną nauczycielkę..- powiedział i mrugnął do mnie.
-A ja to już nie jestem dobrą nauczycielka ?- zapytała..
-Eee.. Nie jest pani młoda i tak seksowna jak Agnes..- powiedział i podszedł do ławki..
Cała klasa zrobiła swoje "uuuu" albo "ooo" A ja chciałam go zabić .. Ugh..-Siadaj do ławki! Za wyzwanie nauczyciela dostaniesz uwagę!- powiedziala zła..
On to umie zepsuć humor..
-Dlaczego? Powiedziałem tylko prawdę..
-Powiedziałeś że jestem stara i brzydka..
- Nieprawda.. Powiedziałem że nie jest pani jak Agnes.. A to już nie moja wina że Agnes jest młoda i seksowna.. - powiedział i usiadł..
Ja w niego nie wierzę.. Czułam wzrok innych na mnie , ale starałam się na to nie zwracać uwagi..
-Uuu Marcus cie skąplemetował.. -powiedziała Charlotte.
-Bardzo śmieszne..-przewróciłam oczami...
********
- To jak będzie z tymi rolami?- zapytał Samuel.
-Nie wiem , ale wiem że mi się nie chcę..- powiedziałam..
- Oj nie przesadzaj , jesteś w parze z Marcusem , wiec nie wiem czemu narzekasz..
-Może dlatego że jestem w parze z MARCUSEM..- powiedziałam głośniej jego imię..
-Uuu widzę że o mnie gadacie..- powiedział gdy akurat przechodził obok naszego stolika.
-Widzę że podsłuchujesz.. - powiedziałam z pochmurna mina..
-Zaczynam słuchać gdy słyszę swoje imię, wiec nie wiem czy to zalicza się do podsłuchiwania za to wiem że ty mnie obgadujesz..- powiedział i uśmiechnął się..
-Ugh.. Skończyłeś? Bo chce w spokoju zjeść..
-Dozobaczenia po szkole księżniczko.-powiedział i podszedł..
-Księżniczko? Po szkole? - zaśmiał się Samuel..
- Nie komentuj.. -powiedziałam i kątem oka zobaczyłam jak chłopak siada do stolika gdzie siedziała jego paczka..
-Uu.. Uwaga bo idzie ta tapeciara..-powiedziała gdy zobaczyła Elene.
Nie zwracałam na nią uwagi..
Zaczęłam jeść swoją sałatkę gdy poczułam jak ktoś mnie szturcha. Był to Samuel..
- Co?
-Patrz..- powiedział po cichu i popatrzył się na Elene która podeszła do Marcusa i już chciała usiąść na jego kolanach gdy chłopak ją odepchnął.
Widziałam że jej się to nie podoba..
Po jakiejś chwili usłyszałam krzyk.
-O co ci chodzi?!
-Odwal się.. - lekko krzyknął
-Pożałujesz tego !- krzykneła i odeszła..
O co chodzi? Szczerze nie wiem i mnie to nie interesuje..
CZYTASZ
First Kiss || M&M ✔
FanficKSIĄŻKA STARA.. ZAWIERA DUŻO BŁĘDÓW!!! ................................................................. Bad boy i zadziorna dziewczyna..? Co się stanie jak sie spotkają..? "Miłość przychodzi w najmniej odpowiednich momentach .... " -Chce abyś wie...