💙38.💛

843 63 22
                                    

-Dobrze.. To zadanie rozwiąże Marcus..- powiedziała nauczycielka od matmy i spojrzała na blondyna..

Cholera.. Teraz wyjdzie na jaw że nic go nie nauczyłam..

-Aa moge ja to zrobić ?- zgłosiłam się.

- Nie Agnes.. Ty bedziesz miała swoją szansę. Teraz daj wykazać się Marcusowi..

Taa szkoda że on nic nie umie..

Chłopak podszedł do tablicy i skrzywił minę..

-Mam nadzieje że go nauczyłaś Agnes.. Jak nie to nie wiem co robiliście..

-Ymm.. Starałam się..- powiedziałam i zobaczyłam że chłopak rozwiązuje zadanie..

Odziwo poszło mu dobrze..

-Bardzo dobrze..- powiedziała gdy chłopak skończył..

Wtf? Przecież on nic nie umiał..

- Masz piątkę..

-Dziękuję,  mam świetną nauczycielkę..- powiedział i mrugnął do mnie.

-A ja to już nie jestem dobrą nauczycielka ?- zapytała..

-Eee.. Nie jest pani młoda i tak seksowna jak Agnes..- powiedział i podszedł do ławki..
Cała klasa zrobiła swoje "uuuu" albo "ooo" A ja chciałam go zabić .. Ugh..

-Siadaj do ławki! Za wyzwanie nauczyciela dostaniesz uwagę!- powiedziala zła..

On to umie zepsuć humor..

-Dlaczego? Powiedziałem tylko prawdę..

-Powiedziałeś że jestem stara i brzydka..

- Nieprawda.. Powiedziałem że nie jest pani jak Agnes.. A to już nie moja wina że Agnes jest młoda i seksowna.. - powiedział i usiadł.. 

Ja w niego nie wierzę.. Czułam wzrok innych na mnie , ale starałam się na to nie zwracać uwagi..

-Uuu Marcus cie skąplemetował.. -powiedziała Charlotte.

-Bardzo śmieszne..-przewróciłam oczami...

********

- To jak będzie z tymi rolami?- zapytał Samuel.

-Nie wiem , ale wiem że mi się nie chcę..- powiedziałam..

- Oj nie przesadzaj , jesteś w parze z Marcusem  , wiec nie wiem czemu narzekasz..

-Może dlatego że jestem w parze z MARCUSEM..- powiedziałam głośniej jego imię..

-Uuu widzę że o mnie gadacie..- powiedział gdy akurat przechodził obok naszego stolika.

-Widzę że podsłuchujesz.. - powiedziałam z pochmurna mina..

-Zaczynam słuchać gdy słyszę swoje imię,  wiec nie wiem czy to zalicza się do podsłuchiwania za to wiem że ty mnie obgadujesz..- powiedział i uśmiechnął się.. 

-Ugh.. Skończyłeś? Bo chce w spokoju zjeść..

-Dozobaczenia po szkole księżniczko.-powiedział i podszedł..

-Księżniczko? Po szkole? - zaśmiał się Samuel..

- Nie komentuj.. -powiedziałam i kątem oka zobaczyłam jak chłopak siada do stolika gdzie siedziała jego paczka..

-Uu.. Uwaga bo idzie ta tapeciara..-powiedziała gdy zobaczyła Elene. 

Nie zwracałam na nią uwagi..

Zaczęłam jeść swoją sałatkę gdy poczułam jak ktoś mnie szturcha. Był to Samuel..

- Co?

-Patrz..- powiedział po cichu i popatrzył się na Elene która podeszła do Marcusa i już chciała usiąść na jego kolanach gdy chłopak ją odepchnął.

Widziałam że jej się to nie podoba..

Po jakiejś chwili usłyszałam krzyk.

-O co ci chodzi?!

-Odwal się.. - lekko krzyknął

-Pożałujesz tego !- krzykneła i odeszła..

O co chodzi? Szczerze nie wiem i mnie to nie interesuje..

First Kiss || M&M ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz