💙43💛

707 44 21
                                    

Dzisiaj jest dzień przedstawienia..

Jestem ubrana w czerwona długą sukienkę a moje włosy są spięte w wysokiego koczka..

Nigdy nie pomyślała bym że będę występować na scenie.. A chłopak z którym będę się całować będzie Marcus.. 

Czuje się dziwnie z myślą że tak będzie..

Zobaczyłam Marcusa który akurat wyszedł z przebieralni.. Był bardzo dziwnie ubrany.. Tak elegancko. Ale pomińmy ten fakt.

-Wow.. - wybełkotał gdy mnie zobaczył.

-Weź nie pytaj..- powiedziałam gdyż wiedziałam że wyglądam jak debil.. Sukienki nie były mi pisane..

-Wyglądasz...- nie dokończył gdyż podeszła do nas moja wychowawczyni..

-Zaraz wychodzicie.. Mac ty wchodzisz z tamtej strony.- powiedziała i chłopak musiał przejść na drugą stronę.. 

Przedstawienie trwało a ja denerwowalam się jeszcze bardziej z myślą że zaraz będę musiała wyjść na scenę.. 

- Nie dam rady...- mówiło moje ciało..

-Dasz radę..  Obok Ciebie będzie ON..

Moje myśli i serce mówiły całkiem co innego co resztą ciała..

-Wychodzisz..- szepneła moja wychowawczyni a ja nie wiedziałam co powiedzieć.. Wyszłam i z całego stresu zapomniałam wszystkiego..

-Od zawsze chciałem z Tobą zaśpiewać- powiedział i złapał mnie za rękę Mac

-Ze mną ?

-Z Tobą.. Z nikim innym tego nie pragnąłem.

Rozpoczął A ja cieszyłam się że mój mózg nagle powrócił.. 

***********

-Co ty wyprawiasz?

- kocham Cie i nie pozwolę Ci umrzeć samotnie..

- Ale ty nie możesz..

-Jeśli ty skoczysz ja też skoczę..

- Nie rób tego..

-Wracaj na drugą stronę..

-A ty?

-Po co mam żyć skoro dziewczyna, którą Kocham mnie nie chce...

-Jeśli tak myślisz to ja skacze..

-Nie proszę nie rób tego

- To zejdź..

-Teraz ty..- wyciąga swoją dłoń w moja stronę.. A ja również schodzę..

- Wiesz że Cię kocham..- powiedziałam i spojrzałam głęboko w jego oczy..

- Wiem ja Ciebie też..- mówi i zbliża się do mnie..

-Udowodnij.. - powiedziałam

- Jak?- powiedział i klepnął..

W tym momencie zapomnialam tekstu..

Byłam cała spanikowana.. Widziałam jak inni patrzą z zaciekawieniem i szepczą do siebie..

Z przerażeniem w oczach spojrzłam na Marcusa..

- Napisałem tą piosenke dla ciebie.. Bo tak jak ty pojechałaśpiosenke tak ja kocham Cibie. - powiedział i zaczął śpiewać..

You said
Why am I holding on baby (oooo)
I will never back down are you walking out of my life
Saying you really don't love me
Baby you don't mean that you remember all that we had

I took it for granted that you love me the same
But I got to keep on talking
Listen to my heartbeat beat beat
Saying do you love me me me
But I'm lying here alone so i put you in a song
beside my heartbeat beat beat

I know I haven't been the best lately (oooo)
and I really know now I should give you all of my time (yeah)
you really do deserve better (oooo)
Go to get you somehow
Can we start over again now?

I took it for granted that you love me the same
but I go to keep on talking
Listen to my heartbeat beat beat
Saying do you love me me me
But I'm lying here alone so I put you in a song
beside my heartbeat beat beat

(Kopiuj wklej xd~ aut)

W refrenie doszłam..  Czułam jak się czerwienie..

Gdy piosenka się skończyła.. 

Mac przybliżył się do mnie..

Dwie samotne łzy spłyneły mi po policzkach..

-Kocham Cię Mac..- powiedziałam i wbilam się w jego usta..

Chłopak oddał pocałunek.. 
Całował delikatnie. NIE NAMIETNIE jak sam napisał na kartce.. Każdy był zdziwiony i zaraz potem usłyszeliśmy brawa..

Gdy przedstawienie się skończyło każdy się ukłonił..

Wszyscy zeszliśmy ze sceny.

-Brawo , brawo.. Wiedziałam ze teatr łączy ludzi.- powiedziała moja wychowawczyni.

-Słucham?

-Pocałowaliscie się..

-I? Tak było napisane w...- moje usta zostały zasłonięte..

- Tak..  Jak widać miała Pani rację.. - powiedział Mac i pociągnął mnie za rękę..

Zobaczyłam że jestemy w przebieralni..  Całkiem sami..

Co ten kretyn znowu wymyślił?

---------------------------------

Robię maraton płuki mogę xd

First Kiss || M&M ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz