Jest sobota.. Oj Taak...
Czekałam na nią bardzo długo..
Obudził mnie dzwonek który dochodził z dołu..
Tak bardzo mi się nie chcę wstawać..
Postanowiłam nie wstawać, jednak dźwięk nie przestawał..Wstałam i powoli zwlekłam się z łóżka..
Otworzyłam drzwi i zobaczyłam...
-Wow.. Spodziewałem się wszystkiego , ale nie ciebie w piżamie o godzinie 12:30.
-Mógł byś mi powiedzieć co ty tu robisz?
-Przyszedłem poćwiczyć rolę , bo ostatnio mnie wygoniłas i przełożyłaś spotkanie.. - powiedział Marcus..
Taak.. Ostatnim razem go wyrzuciłam..
-Ugh.. Śpię więc idź sobie..-powiedziałam zła..
-Chyba Cię główka boli. Nie po to się szykowałem aby sobie teraz stąd iść.-powiedział i wepchął się do pokoju..
-Wtf? Co ty robisz..
-Zbieraj się Agnes bo nie będę długo czekał.-powiedział Marcus i wszedł do salonu..
-Ugh! Zabije Cię kiedyś.. - powiedziałam i poszłam na górę się przebierać..
Z moich ubrań wybrałam krótkie spodenki dresowe i białą podkoszulke gdyż było naprawdę gorąco..
Włosy związałam w niechlujnego koka..
Zeszłam powoli do salonu i zobaczyłam tam Marcusa robiącego coś na telefonie..
Chłopak spojrzał na mnie a raczej na mój stanik wystający mi lekko z podkoszulki..
-Co się tak gapisz? Gorąco jest..
- Ja tam nie mam nic przeciwko.- powiedział i uśmiechnął się zadziornie.
-Ugh... Lepiej ćwiczymy tą scenę i koniec..- powiedziałam i sięgnęłam po kartkę..
-Nauczyłaś się ?
- Tak a ty?
-Jasne że tak..- powiedzial zadowolony.
-Okej.. - powiedziałam i stanęłam obok niego..
********
- Co ty wyprawiasz?
- Kocham Cię i nie pozwolę Ci umrzeć samotnie..
- Ale ty nie możesz..
-Jeśli ty skoczysz ja też skoczę..
- Nie rób tego..
-Wracaj na drugą stronę..
-A ty?
-Po co mam żyć skoro dziewczyna, którą Kocham mnie nie chce...
-Jeśli tak myślisz to ja skacze..
-Nie proszę nie rób tego
- To zejdź..
-Teraz ty..- wyciąga swoją dłoń w moja stronę.. A ja również schodzę..
- Wiesz że Cię kocham..- powiedziałam i spojrzałam głęboko w jego oczy..
- Wiem ja Ciebie też..- mówi i zbliża się do mnie..
- Co jest?!- krzyknełam i odepchnełam go lekko..
- Co? Przecież robie wszystko według scenariuszu..
-W scenariuszu nie ma pocałunku..
-O to ?- pokazał na kartkę gdzie było napisane bardzi wyraźnie NAMIĘTNY POCAŁUNEK..
-Wtf?! Co to ma być ?!
-NAMIĘTNY pocałunek.- wyszczerzył się do mnie..
- Wiem co tu jest napisane , ale ja tego nie zagram.. Nie ma mowy.. - powiedziałam i splotłam ręce..
- Przepraszam bardzo , ale nie chce dostać 1 tylko dlatego że ty nie chcesz się całować.. - powiedział niezadowolony..
- Nie obchodzi mnie to..
-I tak już się całowaliśmy nie raz więc w czym problem?
- W tym że ja nie chce ?
-Proszę Cię.. Nie powiesz że ci sie nie podoba..
-Jasne że nie..
- Nie masz wyjścia.. Zaczynamy..- powiedział..
I tak wyszło na jego.. Musiałam to zrobić..
- Wiesz że Cię kocham..- powiedziałam i spojrzałam głęboko w jego oczy..
- Wiem ja Ciebie też..- mówi i zbliża się do mnie.. Wbił się w moje usta i bez problemu mnie pocałował.. Jego ręce oplotly moje biodra.. Całował namiętnie , ale zarazem delikatnie.. Nie da sie tego opisać.. Oddałam każdy jego pocałunek..
Nagle poczułam jak jego rece wędrują na moje pośladki i je ściska.. Syknełam i oderwałam się ..
-Tego nie ma w scenariuszu..
-Brakowało mi tego..- powiedział i znów mnie pocałował.. pomiędzy pocałunkami zapytałam tylko..
-Cz..E.. Go..
Jednak on mi nie odpowiedział..Zamist tego podniósł mnie i posadził na blacie.. Jego jedną ręka powędrowała pod moja podkoszulke, lecz ja jęknełam.. Szybko ją zabrał.. Oderwał się ode mnie i zrobił mi malinke na szyi..
Głośno westchnełam i się spiełam na co on sie lekko zaśmiał..
-Nienawidzę Cię gnoju..- powiedziałam..
- Ja ciebie tez idiotko..- powiedział i znów mnie pocałował.. Na koniec przegryzł moja wargę..
-Brakowało mi twoich ust.. - odpowiedział na moje pytanie..

CZYTASZ
First Kiss || M&M ✔
Fiksi PenggemarKSIĄŻKA STARA.. ZAWIERA DUŻO BŁĘDÓW!!! ................................................................. Bad boy i zadziorna dziewczyna..? Co się stanie jak sie spotkają..? "Miłość przychodzi w najmniej odpowiednich momentach .... " -Chce abyś wie...