"Obietnica 2„ √

5"historia zatacza koło„

Dwa lata później

Wracam z jednej z wysp, na których robiłam zwiad w poszukiwaniu smoków, pewnie dziwicię się dlaczego jestem sama, a nie z tatą, no cóż od półroku jest na poszukiwaniu smoków, z jakiegoś dziwnego urządzenia, które pod wpływem ognia smoków wyświetla coś na ścianie, ale chwila, jestem koło wyspy, na której przysięgałam, tak samo jak tata, jeśli historia zatacza koło, to mocno się zasłoszczę, że nie wybrałam własnej przysięgi.

-czujesz coś Zoe?-zapytałam po wylądowaniu, a po chwili rzuciły mi się w oczy ślady stóp, chyba dziecięcych
-no nie, historia chyba naprawdę zatacza koło-powiedziałam do siebie słysząc cichy płacz dziecka
-ćśśśśś-powiedziałam do kilkuletniej dziewczynki, która płakała, podniosłam ją i zabrałam na Zoe, czemu akurat teraz tato! Mam wychowywać dziecko tak jak ty? I po co składałam tą głupią przysięge!

Mała po drodze zasneła, ostatni raz składałam przysięge, ale jak mus to mus, teraz muszę się przygotować na nerwy, i dużo opieki nad nią.

Kiedy dolecienIliśmy zabrałam ją do wolnego pokoju gdzie położyłem ją do łóżka.

-na co ja się godzę?-zapytałam sama siebie po wyjściu z pokoju
-dobra, co by zrobił tata?-zapytałam znowu sama siebie
-nie wiem, ale okej, na razie śpi więc nie muszę się martwić, w sumie to za niedługo pora obiadu więc zrobię coś słodkiego dla niej-powiedziałam i po około godzinie miałam zrobiony obiad, co jak co, ale gotowanie wychodzi mi całkiem nieźle
-ehhhh, ale przynajmniej mamy jedną cechę wspólną, uwielbiamy śpać-powiedziałam widząc śpiącą dziewczynki, Po czym usiadłam na łóżku koło niej i...
-nie wierze-szepęłam wstając i kierując się po moje stare ubrania, które powinny na nią pasować, nie wiem ile ma lat, ale chyba niewiele skoro jeszcze się moczy...

Koniec! Nel w roli matki, ciekawe jak się spisze? W sumie ja to już wiem, ale na szczęście wy jeszcze nie, ale Odrazu was proszę o imię dla niej, i powiem, że jest trochę młodsza od Nel kiedy Czkawka ją znalazł. :)