-kto to był, mamo?-spytała się Mia kiedy weszłam do domu, świetnie patrzał przez okno
-z tamtej wyspy, szukają mojego taty-odparłam
-dlaczego? On zrobił coś złego, mamo?-spytała się, kiedy ją podnosiłam
-nie, ale jagby to powiedzieć, on jako pierwszy wytresował smoka i on musiał z tego powodu uciec-odpowiedziałam
-aha, ale oni już nie wrócą, prawda?-zapytała, mam nadzieję, że przestanie się bać
-nie-odpowiedziałam pewnie, mimo iż nie byłam tego taka pewna
-to dobrze-odpowiedziała z ulgą...Wiem jestem leniwy, ale dopiero co się przeprowadziłem więc wybaczcie. :)
CZYTASZ
"Obietnica 2„ √
Fanfictionkontynuacja mojej poprzedniej książki "obietnica„ jeśli nie znacie poprzedniej opowieści nie zaczynajcie czytać tej.