29"kołysanka„

199 14 2
                                    

-dobranoc-powiedziałam przykrywając Mia kołdrą
-dobranoc-odpowiedziała po chwili zasypiając oczywiście z kciukiem w buzi
-moge cię o coś prosić Astrid?-spytałam wchodząc do salonu
-jasne, że tak-odpowiedziała uśmiechając się do mnie
-zostaniesz na noc z Mia? Muszę polecieć do kilka ubrań dla niej
-ty wiesz, że ja się nie znam na dzieciach?-spytała
-spokojnie wszystko przychodzi samo-odpowiedziałam wychodząc z domu i po chwili znalazłam się na grzbiecie Zoe

Pov. Astrid

Ta jasne wszystko przychodzi samo, ale co mam zrobić gdy Mia się obudzi? Przecież ja nawet nie wiem jak trzymać dziecko na rękach, może Stoick dał by radę mi pomóc, ale lepiej go nie budzić bo jak się dowie, że Nel wróciła to znowu dostanie paranoje na szukanie Czkawki, przedtem prawie zamiast go znaleźć do wywołaliśmy z nim wojnę, a teraz podobno Szczerbatek jest Alfą więc mamy mniejsze szanse jeśli nasze smoki obrócą się przeciwko nam.

-no nie-szepnełam widząc jak Mia się rozbudza
-ćśśśśś-starałam się ją uspokoić, ale spójrzmy prawdzie w oczy jestem słaba w sprawie dzieci
-proszę nie wstawaj-szepnełam z nadzieją, ale ona oczywiście musiała się obudzić i odrazu jej oczy się zaszkliły
-nie wierzę, że to robię-szepnełam sama do siebie zaczynając nucić kołysankę

Pół godziny później
Pov. Nel

-nie wierzę-szepnełam do siebie widząc Astrid nucącą jakąś kołysankę już od dawna śpiące Mia
-możesz już przestać-powiedziałam podchodząc i kładąc kilkanaście ubrań Mia na stolik koło łóżka
-następnym razem ja lecę, a ty z nią zostajesz-powiedziała wychodząc z pokoju i kierując się w stronę swojego pokoju...

Sorki za brak roździałów, ale brak weny = brak roździałów, ale wybaczycie mi, prawda?

"Obietnica 2„ √Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz