04.04.2019
Poranek zaczął się bardzo przyjemnie dla Burna. W końcu się wyspał i nic go nie bolało. Zebrał się szybko i pojechał na uczelnię. Pierwszy wykład przykuł jego uwagę, ponieważ ma być o programie ERASMUS. Można na takich wyjazdach dostać 450€ miesięcznie, co przez pół roku dałoby prawie 12 tysięcy złotych. Wilczek będzie się zastanawiał nad tym.
Wilczek wie, że jego dzień będzie nudny i będzie czuł smutek, bo jego wilczek Piorunek ma pracę i wróci dopiero o 23:30. Miną się niestety. Jeszcze wilczek musiał zjeść spalone placki, bo nie było nic innego i zaczął go boleć brzuszek. Na koniec dnia lisek Marcelek poprawił Burnowi humor robiąc dla niego arta. Kochany z niego przyjaciel.
CZYTASZ
Wilczki Dnia i Nocy
FantasyOpowieść ta będzie opisem przeżyć dwóch wilków których los nieoczekiwanie złączył w uczuciu (Arty użyte w powieści nie są mojego autorstwa i nie używam ich komercyjnie, pełnią jedynie funkcję upiększającą)