08.04.2019
Dzień zaczął się dla wilczka nieciekawie. Burn miał nic nie jeść, ale był zbyt głodny. Zaryzykował i zjadł jogurt. Chwilę po tym czuł się jak balon i zaczęło go kłuć w podbrzuszu. Musiał wziąć tabletkę żeby ból ustał. Na domiar tego prawie spóźnił się na busa. Musiał biec bo bus już nadjeżdżał. Koło 10 humor poprawił mu Piorun krótką rozmową. Koło 18 znajomi podwieźli Burna blisko domu i mógł szybciej rozmawiać ze swoim wilczkiem. Niestety discord miał jakieś problemy z audio i wilczki się nie słyszały. Ok. 19:45 zaczęli rozmawiać i rozpoczęli przygodę z nową grą: Shadow Warrior 2. Od samego początku śmiali się z zabawnych tekstów postaci i ich odzywek względem siebie. Koło 22:15 wilczki rozstały się i na dobranoc mówiły jak wiele do siebie czują. Marcel wysłał Burnowi kolejnego arta, na którym widniał nie tylko on, ale i wielu innych przyjaciół futrzaków z Discorda.
CZYTASZ
Wilczki Dnia i Nocy
FantasíaOpowieść ta będzie opisem przeżyć dwóch wilków których los nieoczekiwanie złączył w uczuciu (Arty użyte w powieści nie są mojego autorstwa i nie używam ich komercyjnie, pełnią jedynie funkcję upiększającą)