Dzień Dark Souls - 1

17 0 1
                                    

30.04.2019

Wilczek obudził się o 8:28. O 10:12 gadał już ze swoim wilczkiem Piorunem,  za którym bardzo się stęsknił. Porozmawiali jeszcze trochę o Pyrkonie po czym Burn powrócił do Dark Souls I. Po wielu próbach udało mu się przejść obok łuczników, którzy mocno odpychali postać do tyłu. Próbował zabić Ornesteina i Smougha, ale 1 raz zginął, gdy boss miał bardzo mało zdrowia. Piorun zasugerował powrót do poprzedniej lokacji, czyli bagien. Przez sporą ilość czasu szukał miecza i innego przedmiotu po który przybył. Gdy udało mu się wyekspić i już prawie zabił bossa nie trafił i boss go zabił. Boss miał tzw. "orzeszek hp." Około 00:35 Burn poddał się i w końcu wyłączył grę. Pożegnał się czule z Piorunem, a sam jeszcze jakiś czas posiedział na dsc. Wilczek posiedział do 2:00 na głosowym z likaonem Gilbertem i sergalem merpusiem i poszedł spać.

 Wilczek posiedział do 2:00 na głosowym z likaonem Gilbertem i sergalem merpusiem i poszedł spać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Wilczki Dnia i NocyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz