Opowieść ta będzie opisem przeżyć dwóch wilków których los nieoczekiwanie złączył w uczuciu
(Arty użyte w powieści nie są mojego autorstwa i nie używam ich komercyjnie, pełnią jedynie funkcję upiększającą)
Wilczek wstał wcześnie i napisał do swojego wilczka Pioruna o 8:48. Przed dojechaniem na uczelnię obejrzał nowy odcinek Gry o Tron i poprawił mu się humor. Większość dnia musiał niestety przesiedzieć na uczelni tęskniąc za swoim wilczkiem pisząc z nim w międzyczasie i podniecając go. Zadowolony, że udało mu się to wracał do domu z jeszcze lepszym humorem. Ok. 16 był na miejscu i zadzwonił do swojego kochanego wilczka. Próbował odblokować zakończenie Uzurpacja Płomienia w Dark Souls III. Kilka kroków zrobił w złej kolejności, ale dzięki poradom Pioruna i poradnikowi na youtube udało mu się wykonać wszystkie zadania z tym związane. Jego wilczek pomógł mu pokonać ostatniego bossa i Burn cieszył się z nowo odblokowanego zakończenia kończąc główną fabułę po raz trzeci. Burn przed dotarciem do ostatniego bossa pomógł Piorunowi pokonać bossa Loriana na Nowej Grze +7, gdzie miał o wiele więcej życia. Zabili tak jeszcze kilku bossów. Piorun pokonał później razem ze swoim dzielnym wilczym rycerzem Bezimiennego Króla. Koło 18:20 musieli się rozstać i wilczek pożegnał Pioruna czułymi słówkami. Burn porozmawiał jakiś czas z wilkiem Zerusiem. Na koniec dnia Burn pogadał jeszcze z wilczkiem Mattem do 23:00 i poszedł spać.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
