Opowieść ta będzie opisem przeżyć dwóch wilków których los nieoczekiwanie złączył w uczuciu
(Arty użyte w powieści nie są mojego autorstwa i nie używam ich komercyjnie, pełnią jedynie funkcję upiększającą)
Wilk obudził się i musiał iść do kościoła na mszę na 11. Po tym wrócił do domu i czekał do 15 na gości, którzy mieli przyjść na spotkanie w domu. Oczywiście szybko mu się znudziło siedzenie w ich towarzystwie, bo gadali o rzeczach, które mało co go obchodziły. Zaczęli pić, więc Burn poszedł do swojego pokoju i zaczął pisać z różnymi znajomymi i swoim wilczkiem Piorunem. Czekał aż wróci on do domu, by móc z nim porozmawiać. Zadzwonili do siebie przed 20 i musieli się pożegnać o 00:11. Po tym wilczek nie chciał jeszcze spać w oczekiwaniu na kolejny odcinek Gry o Tron. Wszedł na głosowy, na którym była trójka osób. Jedna z osób: kot BakeNeko udostępniła mu konto na HBO GO, żeby mógł obejrzeć odcinek, gdy pojawi się o 3. Wilczek był bardzo wdzięczny. Poczekał do 3 żartując z resztą osób, słuchając czasem dziwnych rzeczy od nich. O czwartej 20 położył się spać ciesząc się z obejrzanego odcinka.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
