09.04.2019
Od samego rana dzień był pochmurny. Burn nie miał żadnej motywacji do robienia czegokolwiek. Powoli przebolał wszystkie wykłady i na ostatnim napisał szybko test z literatury tak dobrze jak umiał i poszedł na busa, by jak najszybciej wrócić do swojego ukochanego Piorunka. Od 14 wilczki grały w Shadow Warrior 2 i ponownie umierały ze śmiechu z powodu humoru jaki miała ta gra. Burn i Piorun rozmawiali i padły takie słowa "Trzeba bić ich jakąś zajebistą bronią", na co Burn odpowiedział "Nie będę bić ich tobą", a Piorun ucieszył się i stwierdził, że to wilczkowi jako komplement się udało. O 18:28 wilczki pożegnały się i Burn jak zwykle powiedział na pożegnanie Piorunowi, że bardzo go kocha. Do 22 rozmawiał z liskiem Marcelkiem, a potem wilczek poszedł spać.
Art od Marcelka UwU
CZYTASZ
Wilczki Dnia i Nocy
FantasyOpowieść ta będzie opisem przeżyć dwóch wilków których los nieoczekiwanie złączył w uczuciu (Arty użyte w powieści nie są mojego autorstwa i nie używam ich komercyjnie, pełnią jedynie funkcję upiększającą)