Dzień Irytacji

18 1 3
                                    

20.04.2019

Wilczek obudził się o 10 i musiał od razu iść do kościoła z powodu wielkanocy. Około 12:20 był w domu i napisał do swojego ukochanego wilczka Piorun, który był w pracy.  O 13:05 zadzwonił do niego i porozmawiali do 17:00. Burn smucił się, bo nie mógł znaleźć żadnej osoby do rozmowy. O 18:34 jego wilczek zadzwonił do niego jeszcze w busie. Podczas rozmowy wilczka zaczął denerwować brat (prawdziwy) i wywiązała się głośna kłótnia, którą Piorun słyszał. Wspierał swojego wilczka jak mógł i porozmawiał z nim do 19:30. Burn jeszcze bardziej niż nigdy cieszył się, że miał swojego wilczka i mógł się do niego zawsze zwrócić. Wilczek postanowił przewietrzyć się i spróbować uspokoić nerwy. Wrócił przed 21, lecz nic się nie zmieniło. Dalej bolała go głowa i czuł smutek. Zadzwonił do swojego lisiego przyjaciela Marcela i zaczęli rozmawiać. Porozmawiali do 23:23 i poszli spać.

 Porozmawiali do 23:23 i poszli spać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Wilczki Dnia i NocyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz