17.04.2019
Wilczek obudził się dopiero o 10, bo siedział wczoraj do 3 nie mogąc zasnąć przez Monstera. Przed 11 jego ukochany wilczek napisał do niego i zadzwonił, by porozmawiali przez ten krótki czas jaki mieli dopóki nie musiał iść do pracy. Do 12 pograli w Shadow Warrior 2 zaczynając go przechodzić na najwyższym poziomie trudności, próbując wymaksować osiągnięcia w grze. Wilczek pozostał sam i nie mógł znaleźć nikogo do rozmowy. O 15 zadzwonił do niego wilczy braciszek Leoś i zaczęli gadać, a po chwili dodali do rozmowy Marcela. Burn porozmawiał też trochę z wilkiem Zero. O 19:38 rozmawiał z Piorunem w jego pracy i gadali do końca jego zmiany do 21:30. Jeszcze przed przyjazdem busa pogadali do 22:10 i wilczek czekał aż Piorunek wróci do domu. Koło północy Piorun zadzwonił i Burn próbował przejść DLC do Dark Souls III. Udało mu się przejść 2 bossy: Siostrę Friedę i 2 demony. Chciał przejść dalej do bossa Midira i zaczął z wilczkiem się śmiać, bo tekstury nie wczytały się i nie pojawił się ani boss, ani przeciwnicy. Wilczek Piorun ok. 2:18 poszedł spać i Burn czule go pożegnał.
CZYTASZ
Wilczki Dnia i Nocy
FantasiaOpowieść ta będzie opisem przeżyć dwóch wilków których los nieoczekiwanie złączył w uczuciu (Arty użyte w powieści nie są mojego autorstwa i nie używam ich komercyjnie, pełnią jedynie funkcję upiększającą)