43.Prawdziwa przyjaźń?

155 11 21
                                    


Elena

Następnego dnia jak każdego, poszłam do pracy.

Musiałam przecież pogadać z Liam'em, no i zabrać list dla Damona.

"Prawie o nim zapomniałam" - myślałam.

Kiedy weszłam do swojego gabinetu, pierwsze co, to wyjęłam list i schowałam go do swojej torebki, by o nim znowu nie zapomnieć.

W tym samym momencie do środka wszedł Liam.

- I co? - zapytał na powitanie.

- Dogadaliśmy się - uśmiechnęłam się szczerze do niego. - Wiem wszystko i jest już w domu. Liam nie musisz się przejmować mną, będzie wszystko dobrze. Damon zabił człowieka, ale to było nie zaplanowane, poza tym bardzo żałuje i ciągle się obwinia, choć to było przez przypadek - tłumaczyłam.

- I ty mu w to wszystko wierzysz?

- Tak, to jest prawda - powiedziałam pewnie.

- Dobra, rób jak chcesz, żebyś potem nie żałowała i płakała - podniósł ręce w geście poddania.

- Nie musisz się o to martwić, Liam. Mówisz tak, bo jesteś zazdrosny czy jak?

- Nie jestem zazdrosny, ale jesteś moją przyjaciółką i nie chcę żeby cię zranił pierwszy lepszy, a do tego morderca.

- Liam! - krzyknęłam. - Nie mów tak na niego, nie znasz go. On nie jest mordercą, poza tym...

- Nie ważne - przerwał mi.- Po prostu pracujmy i udawajmy, że się nic nie stało.

- Liam ja chcę być twoją przyjaciółką jak wcześniej, jak wtedy przed pocałunkiem - chciałam już mieć to z głowy.

- Też tego chcę... - trochę się uspokoił, lecz w jego oczach widziałam złość, a może nawet smutek. - Przepraszam Eleno, ale szczerze mówiąc nie podoba mi się, że jesteś z nim.

- Bo jest mordercą, tak? - miałam łzy w oczach.

Tak naprawdę nie potrafiłam wydusić z siebie tego słowa.

Wiedziałam jak naprawdę było, co Damon czuł, gdy mi to wszystko szczerze powiedział.

Ale skoro tak wyszło z Liam'em, to dobrze że wyszło tak dzisiaj, teraz, a nie podczas jakiejś innej sytuacji.

- Wybacz, ale ja nie chcę na to patrzeć. Chcę żebyś była szczęśliwa, ale myślałem, że inaczej postąpisz...

- Dla twojej wiadomości nie jestem z nim, ale jeśli miałabym być szczera, to chyba coraz bardziej mi na nim zależy - wyznałam.

- Chciałbym, żeby zależało ci tak bardzo na mnie - szepnął prawie niesłyszalnie.

Po tych słowach wyszedł zamykając za sobą drzwi.

Siedząc tak sama, cichutko łkałam.

Nie wiedziałam co mam dalej robić... Kiedy do niego dzwoniłam, nie odbierał, a na SMS'y w ogóle nie odpowiadał.

Nie chciałam go w żaden sposób zranić. Nawet nie wiedziałam, że mu na mnie zależy pod TYM względem...

Byłam zagubiona.

Następnego dnia dowiedziałam się od pielęgniarek, że Liam się przeniósł do innego miasta, do innego szpitala.

Taki to był koniec naszej przyjaźni.
Dziwny, nagły i zaskakujący.

Kilka tygodni później dostałam od niego wiadomość, że z nim jest wszystko w porządku, nie mam się o niego martwić, bo żyje i jest z nim z każdym dniem lepiej. Wyznał mi, że wyjechał, bo nie potrafił patrzeć na to wszystko, napisał mi otwarcie swoje uczucia względem mnie, i to że strasznie mnie przeprasza i życzy mi szczęścia, bo zasługuję na to.

Trochę było mi przykro, że tak się stało, że tak po prostu wyszedł, zostawił mnie, i że wytłumaczył mi wszystko przez jakąś głupią wiadomość listowną.

Ale miałam Damona, który kiedy tylko o tym się dowiedział, pragnął zrobić mu coś złego.

Z biegiem czasu uświadomiłam siebie, że gdybym miała wybierać między Liamem, a Damonem, od razu wybrałabym tego drugiego.

Ale nie żałuję przyjaźni z Liamem, bo przez niego i tę "relację" wiele się nauczyłam.

************************************
Hej!😘😘
Już nawet nie patrzę dzisiaj na ten rozdział, bo i tak nie umiem tego dobrze poprawić 😒
Wiem, że ta cała relacja i zakończenie tej przyjaźni mi zupełnie nie wyszła i pewnie okazało się to być bezsensowną rzeczą, ale chciałam jakoś coś zrobić, pokazać, że czasami ludzie, których uznajemy za przyjaciół tak naprawdę nie zasługują na takie miano. Wiem, że nie zostało to przeze mnie dobrze pokazane i tak nagle i w ogóle, dlatego wybaczcie mi to 🙏🙏🙏
Wiecie ile to poprawiałam? ;_; I ciągle mi nie pasuje, ale nic już tu nie zrobię... 😔 Starałam się 😔😔😔😔
Szczerze, co myślicie? ^^

Komentujcie, gwiazdkujcie,
Do zobaczenia, Talia_NL ❣️❣️

P.S. Został jeszcze tylko jeden rozdział 🙊 Mam nadzieję, że będziecie ze mną, kiedy zacznę publikować kolejne opowiadanie 😊♥️

Właśnie!
Znacie kogoś, kto mógłby zrobić mi okładkę? 😏

Fight for loveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz